Cicho o zbrodni

„Rola Kresów Wschodnich w polskiej myśli narodowej" to tytuł konferencji, która odbyła się w Bibliotece Międzyuczelnianej w Stalowej Woli.

Zorganizowało ją Stowarzyszenia Polskiej Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego w Stalowej Woli.  Podczas konferencji padały  kontrowersyjne pytania, w tym dlaczego prezydent Juszczenko, który wyciągnął Banderę na piedestał bohaterów narodowych, jest przyjmowany z honorami w polskich uczelniach?Minęła 70. rocznica tzw. rzezi wołyńskiej i o ludobójstwie na Kresach zrobiło się cicho. Prelegenci i słuchacze zgodnie twierdzili, iż przypominanie 70. rocznicy rzezi wołyńskiej  nie są zainteresowane władze państwowe i partie polityczne. Także media. - Bo w większości media są w obcych, zagranicznych rękach, a innym państwom rozdrapywanie naszej historii nie jest na rękę –wyjaśnił dr Andrzej Zapałowski.

Ewa Siemaszko, która poświęciła życie na badanie zbrodni Ukraińców na Polakach, ze spokojem naukowca przedstawiała fotografie, miejsca, ofiary i daty. - Ludobójstwo niemieckie zostało jakoś rozliczone, trochę mniej radzieckie, ale ludobójstwo ukraińskie na Polakach ciągle czeka na jakąkolwiek reakcję naszego państwa. A tej reakcji nie ma - podsumowała swój wykład Siemaszko.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..