Złote minuty

Rusza akcja, która dzięki ofiarności mieszkańców może pomóc w zakupie ratujących życie defibrylatorów. Koszt jednego wraz z serwisem i ubezpieczeniem to 10 tys. złotych.

ac

|

Gość Sandomierski 19/2015

dodane 07.05.2015 00:00
0

Urządzenia są proste w obsłudze. Będą zamontowane tam, gdzie przebywa dużo ludzi i możliwość wystąpienia nagłego zatrzymania krążenia jest największa. – Choroby serca są odpowiedzialne za około 40 proc. zgonów. Bardzo groźnym objawem jest nagłe zatrzymanie krążenia. Serce najczęściej zatrzymuje się na skutek migotania komór. W ciągu kilku sekund następuje utrata przytomności. Jeśli arytmia nie zostanie szybko przerwana, chory umiera. Ratunkiem jest na przykład defibrylacja – wyjaśnił Marek Ujda, ordynator Oddziału Kardiologii Szpitala Powiatowego w Stalowej Woli.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY