Po raz XV sandomierskie seminarium otwarło swoje podwoje. Można było zwiedzić zakątki uczelni, spróbować kleryckiej kuchni i wygrać niespodziankę na loterii.
Tegoroczne spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w katedrze. Po wspólnej modlitwie tłumy seminaryjnych przyjaciół oraz młodzież i dzieci z grup parafialnych z całej diecezji przeszli na spotkanie w seminaryjnym wirydarzu i ogrodach. Wspólnota seminaryjna przygotowała dla przybyłych gości i przyjaciół moc atrakcji. Każdy mógł spróbować seminaryjnych specjałów: bigosu czy kiełbaski z grilla, pieczonej przez kleryków.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.