Symbole przez dwanaście dni nawiedzały parafie, szkoły, domy dziecka, ośrodki wychowawcze, szpitale i więzienia. Gromadziły i mobilizowały młodych do wspólnego działania. Był to jeden z etapów przygotowań do Światowych Dni Młodzieży.
Po przemierzeniu wielu kilometrów i nawiedzeniu dziesiątek miejsc symbole ŚDM przybyły do katedry sandomierskiej, jako ostatniego etapu peregrynacji w naszej diecezji.
Na wspólną Mszę świętą dziękczynną i podsumowującą czas peregrynacji przybyło kilka tysięcy młodych z całej diecezji wraz z duszpasterzami. Sandomierska świątynia nie mogła pomieścić młodych pielgrzymów. Pośród nich nie zabrakło grup duszpasterskich jak Ruch Światło-Życie, KSM, harcerze, ministranci oraz wielu innych grup parafialnych. Wraz z młodymi modlili się przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych naszych miast oraz gmin, które już za rok będą gościły pielgrzymów z całego świata. Na wspólną modlitwę przybyła delegacja młodych i kapłanów na czele z biskupem Marianem Rojkiem z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, gdzie odbywać się będzie kolejny etap peregrynacji symboli ŚDM. Czuwanie przed Mszą św. oraz samą liturgię muzyką i śpiewem ubogacił zespół wokalno-instrumentalny młodych z naszej diecezji działający w ramach oazowej diakonii muzycznej. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz wraz z bp. Marianem Rojkiem, ordynariuszem diecezji zamojsko-lubaczowskiej oraz bp seniorem Edwardem Frankowskim.
Podczas homilii biskup podkreślił, że czas peregrynacji wyznaczył pewien poziom życia i działania nie tylko w perspektywie przygotowań do ŚDM ale przede wszystkim na codzienne życie wiarą. - Peregrynacja symboli, krzyża oraz ikony, jest tylko częścią przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. Ona poderwała nas do lotu. Jak startujący samolot osiągnęliśmy pewną wysokość i nie możemy obniżać pułapu. Wręcz przeciwnie mamy go zwiększać, podnosić. Kiedy uczniowie wrócili do Pana Jezusa po pierwszej wyprawie ewangelizacyjnej i opowiadali o swoich sukcesach, On zwrócił uwagę, aby cieszyli się przede wszystkim tym, że ich imiona „zapisane są w niebie”. To jest właśnie nasz poziom. Chrześcijanin jest człowiekiem na poziomie, jeżeli myśli i postępuje jak obywatel nieba – mówił do młodych bp K. Nitkiewicz.
- Wiara nie jest czymś oderwanym od życia. Wiara to przylgnięcie do Boga w domu rodzinnym, szkole, miejscu pracy, w dobrym i złym. To uznanie własnych słabości, grzechów i stałe powstawanie z nich przy pomocy Bożej Łaski. Ojciec św. Franciszek mówi nam, że ten, kto wierzy nigdy nie jest sam. Wiara owocuje pięknem człowieczeństwa, wyraża się w miłości do drugiego człowieka i do ziemskiej Ojczyzny – podkreślał hierarcha. - Najświętsza Maryja Panna jest przykładem takiej postawy. Ona, niepokalana i wniebowzięta, uczy nas jej i pomaga ją ukształtować. Pnijmy się więc ku górze, ku Bogu. Pociągajmy za sobą innych, wypełniając jednocześnie nasze codzienne zadania – zachęcała młodych bp K. Nitkiewicz.
Po wspólnej Eucharystii przedstawiciele młodych zawierzyli, przed symbolami krzyża i maryjnej ikony, siebie, swoje życie i przygotowania do ŚDM Jezusowi i Maryi.
Biskup Marian Rojek podziękował przybyłym młodym za żywe świadectwo ich wiary wyrażając nadzieję, że ten entuzjazm będzie towarzyszył peregrynacji po diecezji zamojsko-lubaczowskiej.
Następnie symbole Światowych Dni Młodzieży zostały przekazane młodym z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, gdzie rozpoczną kolejny etap peregrynacji.