Na wystawie zorganizowanej w baszcie Zamku Sandomierskiego, który obecnie pełni rolę Muzeum Okręgowego zostały wyeksponowane staroobrzędowe ikony metalowe ze zbiorów Bolesława Lewandowskiego i Grzegorza Madeja oraz ikony prawosławne w kopiach Arkadiusza Świętochowskiego.
Większość wyeksponowanych ikon i krzyży to dzieło starowierców i mnichów pracujących w małych warsztatów powstałych przy monastyrach. W tych miejscach kwitła wielkonakładowa wytwórczość ikon i krzyży metalowych.
- Były to najczęściej odlewy z miedzi, na ogół z domieszką cynku, bądź cyny, bardzo rzadko ze srebra, wykonywane w skrzynkach z ziemią formierską, wcześniej w kamiennych formach bądź metodą traconego wosku. Odlewy cyzelowano, grawerowano, czasem złocono ogniowo. Niejednokrotnie dekorowano je wielobarwnymi emaliami kładzionymi na gorąco, sporządzonymi z mieszaniny sproszkowanego kwarcu, sody, kredy i tlenków metali - wyjaśnia Jerzy Krzemińskie, jeden z organizatorów wystawy.
Na wystawie można zobaczyć także klasyczne ikony, kopie prac znanych autorów. Ich twórcą jest Arkadiusz Świętochowski.
- Ikona zawsze jest czymś więcej niż tylko samą sobą, gdy jest widzeniem niebiańskim - podpowiada Paweł Florenski.
- Artysta nie tworzy ikony sam z siebie, lecz zdejmuje tylko zasłony z istniejącego odwiecznie obrazu. Nie nakłada farby na płótno, lecz jakby oczyszcza je z obcych naleciałości, wyjawia „zapis” rzeczywistości duchowej - dodaje.
Arkadiusz Świętochowski jest absolwentem Liceum Plastycznego im. Artura Grottgera w Supraślu i Szkoły Ikonograficznej przy Moskiewskiej Akademii Teologicznej w Siergijew Posadzie.
Ekspozycja składa się z między innymi z kopii ikon jakie powstały w czasie jego studiów, których oryginały możemy oglądać w Galerii Tretiakowskiej, muzeach Rostowa Wielkiego czy Siergiejew Posadu.
Wszystkie prace wykonane zostały w technice tempery. Jedną z najcenniejszych jest ikona Włodzimierskiej Matki Bożej, nad którą prace trwały ok. 10 lat.
Grupa staroobrzędowców czy też starowierców powstała na skutek nie uznania przez cześć hierarchów, mnichów i wiernych reform wprowadzanych w Rosyjskim Kościele Prawosławnym w XVII w.
Jako swoje zadanie ta nowa grupa wyznaniowa postawiła bronić ruskich tradycji liturgicznych. Przywódcami staroobrzędowców byli Awwakum Pietrow, diakon Fiodor oraz mnisi z Monasteru Sołowieckiego.
Choć w wyniku powstałych prześladowań zginęli przywódcy, nie złamało to przeciwników nowego porządku. Już pod koniec XVII wieku na skutek szerzących się represji, obrońcy dawnej wiary zaczęli porzucać dotychczasowe miejsca zamieszkania i zakładać w trudno dostępnych miejscach własne kolonie tworząc wspólnoty wyznaniowe, głównie na północy imperium rosyjskiego.
Pierwsza powstała nad rzeką Wyg, gdzie trzech mnichów założyło monastyr Przemienienia Pańskiego. To właśnie przy takich monastyrach powstałych między jeziorem Onega, rzeką Wyg a Morzem Białym, w tzw. Pustelni Wygowskiej, ale i w Moskwie oraz w okolicach innych miast: Niżnego Nowogrodu, Archangielska, Kostromy, Jarosławia kwitła wielkonakładowa wytwórczość ikon i krzyży metalowych.
Dziś te dzieła może całkiem nieznane lub zapomniane można oglądać w Muzeum Okręgowym w Sandomierzu.
Wystawa potrwa do 14 czerwca.