– To było coś niezwykłego. Niosłem ten krzyż kilka minut. W ogóle nie czułem jego ciężaru. Wyszeptałem w sercu Chrystusowi wszystkie moje sprawy: problemy i radości. Myślę, ze jeszcze nie raz pojadę na trasę peregrynacji – powiedział Tomasz z ostrowca Świętokrzyskiego
Blisko dwa tysiące młodych ludzi przybyło do świętokrzyskiego sanktuarium na powitanie krzyża i kopii maryjnej ikony Salus Populi Romani. Symbole przyjechały do stóp świętokrzyskiego wzgórza w specjalnym samochodzie-kaplicy. Powitanie odbyło się przy Krzyżach Katyńskich, skąd młodzi ponieśli je do sanktuarium. Na szczycie świętokrzyskiego wzgórza w bazylice na krzyż i ikonę oczekiwały tłumy młodych, którzy przybywali tu od godzin południowych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.