Stąd płynie miłość

Ich znakiem rozpoznawczym jest noszony za pasem krzyż, przypominający o charyzmacie i misji zgromadzenia Od kilkudziesięciu lat są także kustoszami i opiekunami najstarszej relikwii Drzewa Krzyża Świętego.

0m 58s

Aby pieszo dostać się do świętokrzyskiego sanktuarium, trzeba pokonać dość wymagający leśny szlak nazwany „królewskim”. To właśnie nim wędrowali do najstarszego polskiego sanktuarium monarchowie w prywatnych pielgrzymkach oraz w ważnych momentach dziejów królestwa polskiego. Przez wieki strażnikami cennej relikwii Drzewa Krzyża Świętego byli benedyktyni, a po kasacie klasztoru kustoszami sanktuarium zostali Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. – Nasza obecność w tym miejscu nie jest przypadkowa. To właśnie w Wielki Piątek przy krzyżu nasz założyciel Eugeniusz de Mazenod przeżył osobiste nawrócenie. Odnalazł miłość w Jezusie ukrzyżowanym. Poprzez naszą posługę w tym miejscu staramy się pomagać ludziom odkrywać wielką miłość płynącą właśnie z krzyża – opowiada ojciec Dariusz Malajka OMI.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5