Gra o życie

Potrzeba ponad 200 tys. zł, aby powstrzymać śmiertelną chorobę, która dotknęła Pawła Frączka – ojca trzech synów, aktora Teatru „Kontynuacja”, działającego przy Niżańskim Centrum Kultury „Sokół” w Nisku.

ac

|

Gość Sandomierski 08/2015

dodane 19.02.2015 00:00
0

U 51-letniego pana Pawła jesienią ubiegłego roku lekarze stwierdzili stwardnienie zanikowe boczne – nieuleczalną, śmiertelną chorobę, która prowadzi do zniszczenia komórek nerwowych odpowiedzialnych za pracę mięśni. – W moim przypadku pierwszym objawem tej choroby było osłabienie mięśni prawej dłoni. Obecnie dłoń ta faktycznie nie funkcjonuje. Występują również zaburzenia mowy. Choroba będzie odbierała mi życie po kawałku – aż do całkowitego unieruchomienia. W końcu posłuszeństwa odmówią mięśnie odpowiedzialne za oddychanie, co w konsekwencji doprowadzi do śmierci – napisał Paweł Frączek w liście do prezesa Stowarzyszenia „Dobro Powraca” Konrada Mężyńskiego z prośbą o pomoc.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY