– Miło mi poinformować państwa, że znowu przebiliśmy sumę zebraną w roku poprzednim. Do puszek trafiło bowiem 15 350 zł – mówił zadowolony Tadeusz Zych.
Jak diecezja długa i szeroka w uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny przy cmentarnych bramach stanęli kwestarze zbierający pieniądze na ratowanie i odnawianie starych cmentarzy oraz pamiątkowych nagrobków. Zapoczątkowana 40 lat temu przez Jerzego Waldorffa tradycja kwesty na rzecz zabytkowych pomników na warszawskich Powązkach szybko zyskała popularność i kolejnych naśladowców. Do tego grona dołączały następne miasta, a możliwość kwestowania i potrząsania puszkami zaczęła być postrzegana jako swoisty przywilej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.