Gdzie szlachta szable ostrzyła

Kolegiata opatowska. Mało który kościół może poszczycić się taką historią i takimi polichromiami. Waleczni rycerze i zwycięscy królowie dumnie spoglądają z barokowych malowideł. Ich zadaniem było patriotyczne wychowanie pokoleń.

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 45/2014

dodane 06.11.2014 00:15
0

Nie jest łatwo szybko ominąć opatowską kolegiatę. Nie tylko ze względu na często korkujący się węzeł komunikacyjny, położony niemalże u stóp świątyni, ale dlatego, że aż żal nie odwiedzić monumentalnego kościoła. – Każdego roku odwiedza nas wielu turystów chcących zobaczyć jedną z najstarszych polskich świątyń oraz poznać bogatą historię miasta, które leżąc na ważnym szlaku na Wschód, dzieliło zmienne losy Polski i regionu – podkreśla miejska przewodniczka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY