Krypty w Bazylice Katedralnej w Sandomierzu są dostępne od 1 listopada do 8 listopada dla tych, którzy chcą nawiedzić miejsce doczesnego spoczynku sandomierskich biskupów.
W podziemiach pochowani są przede wszystkim biskupi sandomierscy, a także sufragani i administratorzy diecezji.
- Otwarcie kryp jest związane z odpustem, jaki mogą uzyskać wierni, którzy w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych nawiedzą pobożnie cmentarz, kościół lub kaplicę oraz wypełnią określone warunki. Krypty są miejscem pochówku biskupów i sufraganów sandomierskich, dlatego nawiedzając to miejsce, wierni mogą uzyskać odpust, który mogą ofiarować za dusze w czyśćcu cierpiące – wyjaśnił ks. Zygmunt Gil, proboszcz katedry.
W podziemiach katedry nie zobaczymy trumien ze szczątkami zmarłych, znajdują się one w zamurowanych niszach. Naprzeciwko wejścia do krypt znajduje się galeria z portretami zmarłych biskupów.
W kaplicy urządzonej w podziemiach znajduje się ołtarz, a za nim kolejne portrety hierarchów, m.in. sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego i bp. Jana Kantego Lorka. Najstarszy pochówek, z 1830 roku, to grobowiec bp. Adama Prospera Burzyńskiego. W podziemiach sandomierskiej katedry pochowany jest także jezuita Bazyli Korbut, który zmarł w opinii świętości w 1772 roku. Historia podziemi jest o wiele starsza, niż pochówki dostojników. W 1260 roku, po najeździe tatarskim na Sandomierz, pochowano tam mieszkańców miasta i okolic, którzy zginęli z rąk wroga. Szybko rozpowszechnił się ich kult jako błogosławionych męczenników sandomierskich. Podziemia katedry zostały uporządkowane w połowie XIX wieku. O tego czasu odbywają się tam tylko pochówki biskupów.
Nisze grobowe biskupów sandomierskich
Krypty bazyliki w Sandomierzu
ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Nisze grobowe biskupów sandomierskich
Krypty bazyliki w Sandomierzu
Ks. Tomasz Lis /Foto Gość