Ochotnicza Straż Pożarna w Nowosielcu otrzymała nowy ratowniczo-gaśniczy wóz. Zakupiła go gmina Nisko.
Samochód, który kosztował 622 tys. zł, przy chrzcie otrzymał imię Tadzik, na cześć ojca chrzestnego Tadeusza Dziewy.
Zakup został dofinansowany kwotą 140 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie w ramach zadania „Poprawa stanu zabezpieczenia środowiska naturalnego w Rejonie Puszczy Sandomierskiej i dorzecza rzeki Barcówka poprzez doposażenie Straży Pożarnej w Nowosielcu w samochód ratowniczo-gaśniczy”. 160 tys. zł wsparcia udzielił także Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej. Resztę dołożyła gmina.
Nowy samochód marki MAN zastąpił wysłużonego, 35-letniego stara. Teraz do pożarów druhowie z Nowosielca wyjeżdżać będą nowoczesnym autem z napędem na cztery koła, z silnikiem wysokoprężnym i pełnym wyposażeniem.
Wóz dysponuje zbiornikiem na wodę o pojemności 3 tys. litrów i 300-tu litrowym zbiornikiem na pianę. Ponadto wyposażony jest w dwuzakresową autopompę o wydajności minimum 2400 l/min, węże, prądownice.
Uroczyste przekazanie samochodu poprzedziło nabożeństwo w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Nowosielcu. Nowy wóz bojowy poświęcili wspólnie proboszcz nowosielskiej parafii ks. Kazimierz Partyka oraz kapelan strażaków przemyskiej archidiecezji ks. prałat Mieczysław Rusin. Kluczyki do wozu naczelnikowi OSP w Nowosielcu Piotrowi Szewczykowi przekazał burmistrz GiM Nisko Julian Ozimek.