Ks. Marceli Prawica, misjonarz pracujący od ponad czterdziestu lat w Zambii, odebrał statuetkę „Zasłużony dla misji - Serce bez granic” za długoletnią pracę na misjach oraz służbę na rzecz drugiego człowieka
Po raz siódmy w Hucie Komorowskiej, miejscu urodzenia kardynała Adama Kozłowieckiego, obchodzono dni wielkiego Misjonarza Afryki. Pierwszego dnia odbył się przegląd filmów misyjnych, zaś drugiego zorganizowano już po raz trzeci Podkarpacki Festiwal Piosenki Misyjnej pod hasłem „Serce bez granic”. Trzeci dzień obchodów rozpoczęła Msza św. przed dworem rodziny Kozłowieckich, który obecnie służy, jako Muzeum ks. kardynała Adama Kozłowieckiego. Wspólnej modlitwie przewodniczył bp K. Nitkiewicz z udziałem bp seniora Edwarda Frankowskiego, ojców Jezuitów, księży misjonarzy oraz kapłanów z diecezji.
Rozpoczynając wspólna modlitwę bp K. Nitkiewicz podkreślił znaczenie miejsca urodzenia Adama Kozłowieckiego, które wpłynęło na ukształtowanie jego człowieczeństwa, pozwoliło odkryć kapłańskie powołanie oraz było odniesieniem w niełatwej pracy misyjnej. – To miejsce stało się dla Adama Kozłowieckiego ewangeliczną winnicą, gdzie usłyszał Boże zaproszenie do realizacji wielkich dzieł. Otrzymany tutaj dar wiary, który nieustannie pielęgnował i rozwijał przez całe życie, dzięki czemu wydawał on niezwykłe owoce na każdym etapie jego działalności – podkreślał biskup K. Nitkiewicz.
Podczas homilii ks. Jan Biedroń, rektor sandomierskiego seminarium, wskazał na postać kard. Kozłowieckiego, jako na osobę posłuszną Bożemu wezwaniu i żyjącą pełnią Jego życia. - Możemy powiedzieć, że był człowiekiem czynu i modlitwy, organizacji i wyobraźni, stanowczości i pokory. Należy do przeszłości, a równocześnie jest człowiekiem czasów dzisiejszych. Jego serce nie znało granic w szerzeniu miłości płynącej od Boga do drugiego człowieka i nie znało granic państw czy kontynentów. Przyjmując zaproszenie do winnicy Pańskiej, głosił Ewangelię słowem i życiem. Ciągle pozostaje aktualny jego charyzmat bezinteresownego poświęcenia w miłości dla drugiego człowieka. Patrząc z perspektywy czasu widzimy że: on dobrowolnie wybrał Pana Boga, żył obecnością Boga i mocno ufamy, że przynależy do Boga – mówił kaznodzieja.
Dalsza część spotkania odbyła się w Publicznym Gimnazjum Nr 1 w Majdanie Królewskim, gdzie młodzi artyści występujący w przeglądzie misyjnym zaprezentowali swoje zdolności wokalne i muzyczne. Następnie wręczono statuetkę„Zasłużony dla misji – Serce bez granic”. W tym roku kapituła powołana przez Fundację przyznała statuetkę ks. Marcelemu Prawicy, długoletniemu misjonarzowi w Zambii, oraz wieloletniemu współpracownikowi ks. kard. Adama Kozłowieckiego.
Ks. Marceli od ponad 40 lat pracuje na misjach. W latach siedemdziesiątych wyjechał do Afryki. Pracuje od lat w Zambii, najpierw na misji w Kabwe, a potem w Chingombe, najtrudniejszej stacji misyjnej w diecezji Lusaka.
Następnie odbyła się sesja naukowa. W pierwszym wystąpieniu ks. Stanisław Cieślak SJ mówił o postaci ks. kard. Adama Kozłowieckiego i osobie św. Jana Pawła II, po czym odbyła się promocja książki „Genealogia rodu Kozłowieckich herbu Ostoja oraz rodu Dolańskich, Fedorowiczów i Janochów” autorstwa ks. Ludwika Grzebienia SJ. Zwieńczeniem spotkania była przedpremiera filmu dokumentalnego o ks. kard. A. Kozłowieckim autorstwa Julity i Rafała Wieczyńskich.