Przebudowa 17-kilometrowego odcina drogi kosztowała blisko 32 miliony złotych. Jest ona etapem budowanej obwodnicy Osieka, która w dalszych planach poprowadzi kierowców na nowy wiślany most.
Ponad rok kierowcy jadący z Sandomierza w kierunku Staszowa musieli nadrabiać kilkanaście kilometrów objazdu ze względu na generalny remont odcinka drogi między Osiekiem a Staszowem. – Te prace były konieczne. Nawierzchnia drogi stawała niebezpieczna poprzez ubytki i głębokie koleiny. Była także za wąska, przez co wiele razy dochodziło tutaj do wypadków – wspomina pan Stanisław, mieszkaniec Osieka. Prace rozpoczęły się latem 2013 roku i zgodnie z planem miały zakończyć się 30 czerwca tego roku. Remont nieco się przedłużył, jednak kierowcy mogą już odetchnąć z ulgą jadąc wygodną drogą. Jak poinformował Karol Rożek ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, fragment trasy nr 765 Staszów - Osiek, to część dużej inwestycji drogowej. W ramach drugiego etapu budowana jest obwodnica Osieka o długości 1,2 kilometra, która połączy drogę wojewódzką 765 z drogą krajową 79 Warszawa – Sandomierz – Kraków - Katowice. Zwieńczeniem budowy trasy było poświęcenie i oficjalne otwarcie trasy do ruchu, w którym oprócz przedstawicieli władz powiatu staszowskiego, samorządów gminy Staszów i Osiek, udział wzięli także przedstawiciele władz wojewódzkich oraz firmy odpowiedzialne za realizację projektu. – Gdy powstanie już obwodnica odetchniemy z ulga, bo nareszcie ciężkie tiry ominą centrum naszej miejscowości, będzie więc ciszej i bezpieczniej – dodał pan Stanisław. Remont drogi jest częścią dużego planu komunikacyjnego związanego z powstającym w Połańcu mostem na Wiśle. Gdy ruszy wiślana przeprawa, właśnie po tej drodze odbywać się będzie transport obsługujący Śląsk z granica wschodnią.