Dziewięcioro poetek i poetów stanęło w szranki, walcząc o laur zwycięstwa w konkursie poetyckim, towarzyszącym X Przeglądowi Twórczości Artystycznej Środowiskowych Domów Samopomocy w Tarnobrzegu.
W ciągu 10 lat przez scenę TDK przewinęły się setki artystów niepełnosprawnych. Niektórzy z nich począwszy od 2005 r. z niecierpliwością każdego roku oczekują wrześniowego wyjazdu do Tarnobrzega.
– Od początku, czyli od pierwszej edycji uczestniczymy w tarnobrzeskim przeglądzie i wyjazd na tę imprezę stał się sztandarowym i żelaznym punktem w kalendarzu naszej placówki – wyjawił Krzysztof Kowieski, kierownik mieleckiego ŚDS. – Zespół mający nas reprezentować już kilka miesięcy wcześniej rozpoczyna przygotowania do udziału w niej.
– Śpiewamy, mamy również własny akompaniament, gramy bowiem na różnych instrumentach. Dzisiaj byliśmy w niepełnym składzie, z powodu choroby nie mógł przyjechać nasz wspaniały akordeonista pan Waldek – mówił Przemysław Pawłowski, prowadzący pracownię muzykoterapii w ŚDS w Mielcu. Członkowie zespołu w większości nauczyli się gry podczas zajęć w ŚDS. – Najbardziej lubię grę na instrumentach perkusyjnych, bo mam dobre wyczucie rytmu. Ale potrafię również grać na keyboardzie i gitarze, choć chyba nie tak dobrze jak np. na bębenkach – dodał z uśmiechem pan Marcin. Muzyka i śpiew to pasje, które połączyły członków zespołu. – Śpiewam od dzieciństwa. Jak byłam mała to brałam kabel od froterki i udawałam, że to mikrofon. Lubię różny repertuar, ale najbliższa jest mi muzyka rockowa, mocniejsze i głośniejsze uderzenie – śmiała się pani Basia, jedna z wokalistek mieleckiego zespołu. – Basia ma sporo możliwości do popisu – dodał Przemysław Pawłowski. – Wykonujemy bowiem bardzo różnorodną muzykę, począwszy od ludowych, folkowych, poprzez soul, rock, a nawet poezję śpiewaną.
Członkowie zespołu muzycznego z ŚDS w Mielcu Marta Woynarowska /Foto Gość
Po raz pierwszy przegląd odbył się w 2005 r. – Samorząd tarnobrzeski przykładał dużą wagę do spraw osób niepełnosprawnych, stąd powołanie szeregu placówek, instytucji mających zając się i służyć pomocą im, jak i ich rodzinom – wyjaśnił Jurand Lubas, pierwszy dyrektor ŚDS w Tarnobrzegu. – Nasza placówka stopniowo się rozrastała, przybywali nowi uczestnicy, nowi, młodzi i pełni zapału pracownicy. W trzecim roku działalności postanowiliśmy wyjść na zewnątrz. Wzorując się na dorocznych spartakiadach, postanowiliśmy zaprezentować się od strony kulturalnej. Stwierdziliśmy, że każdy ŚDS z pewnością ma się czym pochwalić. I tak zaczęła się przygoda trwająca nieprzerwanie od 10 lat. Co mnie bardzo cieszy.
Współorganizatorami tegorocznego przeglądu, obok głównego gospodarza wydarzenia były tradycyjnie już tarnobrzeski Dom Kultury oraz po raz pierwszy Jacht Klub Kotwica.
Patronat nad imprezą objęli zaś wojewoda podkarpacki, prezydent Tarnobrzega oraz starosta tarnobrzeski.