Podczas prac archeologicznych przy kościele św. Jakuba odkryto wiele śladów średniowiecznej osady oraz grób fragmenty grobu kultury pomorskiej z piątego wieku przed Chrystusem.
Pierwsze tygodnie badań przyniosły kilka ciekawych znalezisk. Odkryto dużo fragmentów naczyń glinianych i ceramicznych z czasów średniowiecza, gdy znajdowała się tutaj osada podgrodzia, oraz ceramikę z przełomu XVII/XVIII w. pochodzącą z pobliskiego Miechocina. – Pośród odnalezionych elementów są kościane grzebienie, okładziny noży, szklany pierścionek groty strzał czy monety z XI w tzw. krzyżówki. Są one dokładnie katalogowane i będą poddane szczegółowym badaniom historycznym – wyjaśnia M. Florek prowadzący badania. Bardzo ciekawym odkryciem i to całkiem niespodziewanym okazał się grób kultury pomorskiej. Jest to pochówek typu popielnicowego, który wstępnie możemy datować na piąty wiek przed Chrystusem. Jest to jeden ze starszych śladów osadnictwa – dodaje archeolog.
Wykopaliska prowadzi trochę niecodzienna ekspedycja złożona z profesorów, archeologów i studentów kilku ośrodków badawczych. Naukowe wakacje spędzają tutaj studenci z Poznania i Lublina pod okiem Agnieszki Stępień, Marka Florka i Moniki Bajka.
- Nasze badania mają kilka założeń. Pierwszym jest zlokalizowanie, gdzie były prowadzone poprzednie badania tego terenu w latach 60. ubiegłego wieku, podczas których znaleziono słynne sandomierskie szachy. Drugi to wytypowanie miejsca, gdzie mógł się znajdować jeden z najstarszych, o ile nie najstarszy, kościół sandomierski pw. św. Jana, którego fundacja przypisywana jest Mieszkowi I, a który istniał do lat trzydziestych XVIII w. – tłumaczył dr Marek Florek. W ubiegłym wieku badania tego terenu przyniosły duży sukces. W jednej z odkopanych ziemianek odnaleziono słynne szachy sandomierskie. - Do kompletu brakuje kilku figur. Mamy nadzieję, że nasze poszukiwania zakończą się sukcesem w skompletowaniu średniowiecznego zestawu – dodaje. Archeolodzy mają także nadzieję na natrafienie choćby na ślady pierwotnego kościoła lub cmentarzyska, które znajdowało się wokół niego. – Mamy świadomość, że to nie będzie łatwe, bo w połowie XIX w. podczas zakładania tutaj ogrodów wywieziono z tego terenu, jak wskazuje w swoich zapiskach ks. Buliński, kilka furmanek kości. Chcielibyśmy, aby nasze badania przyczyniły się do uściślenia topografii średniowiecznego Sandomierza – podkreśla archeolog.
Wykopaliska archeologiczne w Sandomierzu
Badają starożytne podgrodzie
ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Studenckie wykopaliska
Nadania przeszłości Sandomierza
ks. Tomasz Lis /Foto Gość