Sandomierzanie obchodzili święto 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej oraz 70. rocznicę akcji „Burza” i bitwy pod Pielaszowem. Uroczystości rozpoczęła msza w kościele św. Józefa. Po nabożeństwie zebrani przeszli na cmentarz katedralny do kwatery pielaszowiaków.
Uroczystości rozpoczęła Msza św. w kościele pod wezwaniem św. Józefa. Następnie uczestnicy obchodów przeszli na cmentarz katedralny by przy kwaterze Pielaszowiaków oddać cześć bohaterom.
Jan Lasota, ostatni żyjący uczestnik bitwy pod Pielaszowem apelował o kultywowanie pamięci o jego poległych towarzyszach. Nad mogiłą poległych przemówienie wygłosił burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski, który mówił m.in o potrzebie pielęgnowania postaw patriotycznych i odpowiedzialności za losy kraju i narodu. Podkreślał heroiczność poległych za ojczyznę. Wojciech Targowski, żołnierz Armii Krajowej powiedział, że bitwa pod Pielaszowem pochłonęła masę wspaniałych młodych ludzi, którzy z konspiracji poszli od razu do boju. Ponieśli najwyższą ofiarę, za co zawsze należy oddawać im hołd. Zofia Kołacz, prezes sandomierskiego Koła Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich odczytała „Testament poległych”. Odbył się także apel poległych. Na mogile złożone zostały wieńce i kwiaty. Podczas uroczystości przypomniano zmarłego na początku lipca w Kanadzie profesora Zbigniewa Kabatę, bohatera Armii Krajowej, autora hymnu AK i Honorowego Obywatela Miasta Sandomierza.
Bitwa pod Pielaszowem trwała od 25 do 31 sierpnia 1944 roku. Miała tragiczne skutki. Z rąk hitlerowców zginęło kilkudziesięciu partyzantów biorących udział w zgrupowaniu w ramach akcji "Burza". Wśród zabitych było 11 uczniów tajnego liceum sandomierskiego.