Trzech 19-latków jest podejrzanych o zdewastowanie cmentarza w Połańcu. Policja postawiła im zarzuty zniszczenia cmentarnej kaplicy i kilkudziesięciu nagrobków.
Zerwane wazony z kilku grobów, zniszczone ozdobne znicze na kilkudziesięciu następnych, wybite okna i dewastacja wnętrza cmentarnej kaplicy - takie zniszczenia zgłosili policji mieszkańcy i zarządca cmentarza.
- Zebraliśmy materiał dowodowy, ten doprowadził nas do trzech młodych mężczyzn, 19-latków z Połańca. Wszyscy zostali zatrzymani - poinformował Mariusz Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Jak poinformował policjant, młodzi ludzie przyznali się, że dewastacja cmentarza to ich dzieło. Nie chcieli jednak wyjaśnić, co było motywem ich działań. Na 7 grobach zniszczono kamienne wazony. Następnie sprawcy, rzucając ich fragmentami, uszkodzili w cmentarnej kaplicy okna, elewację i jej wnętrze oraz rozbili na 60 nagrobkach znicze i flakony.
- Młodzi mężczyźni będą odpowiadali za dokonane zniszczenia, zbezczeszczenie miejsca kultu religijnego i chuligaństwo - dodaje oficer prasowy. Sprawcom grozi do 5 lat więzienia.