Wierni z dwóch tarnobrzeskich parafii - pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz Wniebowzięcia NMP - wspólnie przeżywali święto Ciała i Krwi Pańskiej.
Uroczystość rozpoczęła Msza św. koncelebrowana w kościele na os. Serbinów przez miejscowych księży oraz ojców dominikanów. Homilię wygłosił o. Marek Grzelczak OP. – Dzisiejsza uroczystość najbardziej właściwe miejsce ma w Wielki Czwartek. Jednak przebieg wydarzeń zbawczych jest tak bogaty, a ta tajemnica tak wielka, że należy ją przeżywać w późniejszym czasie – zauważył o. Marek. – Że trzeba do niej na nowo wrócić, i że trzeba sobie uświadomić, w jaki sposób Jezus Chrystus realizuje swoje obietnice: „Oto jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. W tej tajemnicy obecny jest nasz Bóg i Zbawiciel Jezus Chrystus. Przypominam sobie święcenia kapłańskie moich starszych braci, które miały miejsce w ubiegłym tysiącleciu w krakowskiej bazylice Trójcy Świętej, kiedy nieżyjący już bp Albin Małysiak w głoszonym kazaniu grzmiał z ambony o tajemnicy Eucharystii. Że oto w Najświętszym Sakramencie obecny jest Jezus Chrystus vere, realiter substantialiter, co należałoby przetłumaczyć: prawdziwie, rzeczywiście, osobiście. Największym sakramentem jest Najświętszy Sakrament ołtarza, jest bowiem obecnością Boga żywego i prawdziwego – podkreślił o. Grzelczak.
Po Mszy św. wierni wyruszyli w procesji do tradycyjnych czterech ołtarzy, które zostały ustawione na trasie wiodącej ulicami: Zwierzyniecką, Wyszyńskiego, Mickiewicza i przez plac Bartosza Głowackiego do sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej. Uroczystość zakończyło odśpiewanie hymnu „Ciebie Boga wysławiamy” i specjalne błogosławieństwo.
W procesji obok wiernych uczestniczyli przedstawiciele wspólnot działających w obu parafiach, zaś swoim śpiewem uświetniły je chór parafialny oraz Miejska Orkiestra Dęta.