Tym sposobem liczba mieszkań chronionych w Tarnobrzegu z dwóch wzrosła do dziesięciu.

Lokale oddano w stanie pozwalającym na natychmiastowe zamieszkanie zostały bowiem nie tylko pomalowane, ale także wyposażone w niezbędne meble pokojowe oraz kuchenne. Dla przyszłych lokatorów z pewnością dużym ułatwieniem będą odrębne wejścia do mieszkań. Budynek, który od lat stał nieużytkowany, coraz bardziej niszczał, jego stan zdecydowanie pogorszył się w wyniku szkód poczynionych przez powódź w 2010 r. Zanim przeszedł na własność miasta, przez dłuższy czas jego użytkownikiem były Zakłady Mięsne w Nisku, które po likwidacji go opuściły . Fakt, iż budynki należące do dawnego folwarku znalazły się w rejestrze zabytków, stanowił niemały problem. Ostatecznie władze Tarnobrzega zadecydowały o remoncie jednego z nich z myślą o adaptacji na potrzeby rodzin objętych opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Koszt kapitalnego remontu, który wyniósł 960 tys. zł, został w 90. procentach pokryty ze środków pochodzących z Europejskiego Funduszu Regionalnego.     

Rodziny, które wprowadziły się do nowych mieszkań, będą mogły je zajmować czasowo, do chwili, gdy samodzielnie staną na nogach. 

Oprócz prac ściśle budowlanych, takich jak wzmocnienie i przemurowanie ścian, wymiana całej konstrukcji dachu, konieczne okazały się osuszenie i odgrzybienie murów, a także wymiana wszystkich instalacji. – Obok znajdują się, jeszcze cztery takie obiekty w podobnym stanie technicznym. Gdyby nowa perspektywa stwarzała możliwość, to oczywiście zgłosimy kolejne tego typu projekty. Dzięki naszym staraniom zyskali wszyscy mieszkańcy tej ulicy, ponieważ odbudowa budynku poprawiła estetykę okolicy, a także poziom bezpieczeństwa mieszkańców, gdyż wcześniej, w opuszczonym obiekcie często spotkały się różne osoby – mówił Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega.

Wszystkie mieszkania poświęcił ks. kan. Jan Kaszewicz, proboszcz parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tarnobrzegu-Zakrzowie.