Pod pomnikiem Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu w 220. rocznicę bitwy pod Racławicami odbyła się okolicznościowa uroczystość. Jej inicjatorem i organizatorem było Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega.
– Bitwa pod Racławicami nie była ani największa, ani nie miała decydującego wpływu na dzieje Rzeczypospolitej – mówił dr hab. Tadeusz Zych, dyrektor muzeum. – Ale mimo wszystko niebawem po tym, jak została stoczona, stała się legendą, którą uwieczniali w swoich dziełach poeci, malarze. I ta legenda żywa jest do dzisiaj. Wśród jej bohaterów, obok dowódcy Tadeusza Kościuszki, naczelnika insurekcji, był prosty chłop Wojciech Bartosz, później noszący nazwisko Głowacki, jeden z kosynierów, który odznaczył się niebywałym bohaterstwem. W 110-lecie racławickiej bitwy, w miejscu, w którym stoimy, ówczesne elity miasta oraz chłopi z powiatu tarnobrzeskiego ufundowali temuż Bartoszowi Głowackiemu pomnik. Pomnik, który stał się jednym z symboli naszego miasta. Bartosz Głowacki i pieśń jemu poświęcona „Bartoszu, Bartoszu”, będąca oficjalnym hymnem Tarnobrzega, to symbole, wokół których gromadzą się jego mieszkańcy.
O nim i o bitwie opowiedzieli w specjalnym programie artystycznym uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Bartosza Głowackiego.
Na uroczystość swoje poczty sztandarowe wystawiły tarnobrzeskie szkoły i instytucje, w tym Straż Miejska. Wśród uczestników, obok uczniów m.in. klas mundurowych z ZS im. ks. S. Staszica, były również dzieci z przedszkoli, którym podobały się kolorowe stroje dziewcząt wykonujących kilka pieśni i piosenek.
Obchody zakończyło zapalenie znicza i złożenie przez przedstawicieli władz miasta – prezydenta Norberta Mastalerza, wiceprezydenta Łukasza Dybusa i naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Annę Czaplińską – wieńca pod pomnikiem bohaterskiego kosyniera.