Ks. Stanisław Sudoł był niespotykanym ascetą, dobrotliwym proboszczem, niezmordowanym spowiednikiem. Jego świętość wyrażała się w prostocie kapłańskiego życia. - Jest on dla nas rachunkiem sumienia - powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz.
Postulator procesu ks. Krzysztof Cisek
Oficjalna prośba o inaugurację dochodzenia o świętości
ks. Tomasz Lis /GN
Dokładnie 33 lata po śmierci zmarłego w opinii świętości kapłana i duszpasterza ks. Stanisława Sudoła rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. Postulatorem procesu został ks. Krzysztof Cisek.
Pierwsza publiczna sesja procesu beatyfikacyjnego odbyła się w katedrze sandomierskiej, podczas której postulator zwróci się z oficjalną prośbą do biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza o formalne rozpoczęcie dochodzenia.
Podczas sesji został przedstawiony życiorys ks. Stanisława Sudoła oraz ukonstytuowany trybunał procesowy, który rozpocznie dochodzenie o świętości życia sługi Bożego.
W skład trybunału weszli: ks. Sylwester Serafin - delegat biskupi, ks. Michał Grochowina - promotor sprawiedliwości i ks. Krzysztof Irek - notariusz. Doręczycielem pism został mianowany ks. Tadeusz Kopacz. - Zadaniem trybunału jest badanie życia, sławy świętości oraz heroiczności cnót sługi Bożego ks. Stanisława Sudoła, długoletniego proboszcza w Dzikowcu - mówił ks. Krzysztof Cisek, postulator procesu.
ks. Stanisław Sudoł
Tomasz Lis
Ks. Stanisław Sudoł, długoletni proboszcz Dzikowca
Rozpoczęto proces beatyfikacyjny kapłana
ks. Tomasz Lis /GN
Na zakończenie pierwszej sesji biskup, członkowie trybunału, doręczyciel pism i postulator złożyli przysięgę wiernego wypełnienia zadania oraz dochowania urzędowej tajemnicy.
Mszę św. o rychłą beatyfikację sługi Bożego odprawił bp Nitkiewicz. - Przez otwarcie procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Sudoła, Opatrzność Boża wydobywa ze wspólnoty Kościoła postać szczególną, nieprzeciętną, wyjątkową. Ks. Sudoł należał całkowicie do Chrystusa. Utożsamiał się z Nim nie tylko w liturgii, ale i w sposobie kapłańskiego posługiwania. Kochał ludzi i dla nich żył niezależnie od gwałtowności wojny, napięć na tle narodowościowym, i w czasach komunizmu. Jest dla nas wzorem, rachunkiem sumienia, mocnym znakiem danym od Boga, aby nie zwlekać z nawróceniem i uwierzyć Ewangelii - mówił bp K. Nitkiewicz, rozpoczynając wspólną modlitwę.
Uczestniczyli w niej kapłani diecezjalni, siostry zakonne, seminarzyści, władze samorządowe i mieszkańcy Dzikowca oraz okolicznych miejscowości, gdzie przez długie lata pracował ks. Stanisław Sudoł.