- Wielkopostne praktyki i wyrzeczenia powinny owocować dziełami miłosierdzia, większą wrażliwością na potrzeby drugiego człowieka i całej wspólnoty. W przeciwnym razie pozostaną nieużyteczne, będą kolejną formą miłości własnej - podkreślał bp. K. Nitkiewicz.
Rozpoczynający się Wielki Post to okres przygotowania do Świąt Paschalnych. W Środę Popielcową w kościołach obywały się nabożeństwa z obrzędem posypania głów popiołem na znak gotowości do rozpoczęcia pokuty i osobistego nawrócenia.
W tym dniu biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz odprawił Mszę św. w kościele parafialnym w Ślęzakach a biskup pomocniczy senior Edward Frankowski w Mydłowie, gdzie wraz z wiernymi modlili się o zdrowie miejscowych proboszczów.
- Wielkopostne praktyki i wyrzeczenia powinny owocować dziełami miłosierdzia, większą wrażliwością na potrzeby drugiego człowieka i całej wspólnoty. W przeciwnym razie pozostaną nieużyteczne, będą kolejną formą miłości własnej. Tak więc poszczę i składam gorliwiej ręce do modlitwy, aby móc bardziej kochać. Kochać na wzór Chrystusa – wskazał bp Krzysztof Nitkiewicz na czas Wielkiego Postu.
- Wchodząc w czas Wielkiego Postu warto zatrzymać się by codzienna bieganina nie zapędziła nas w zaułek gdzie tracimy sens naszego życia, warto potraktować ten czas, jako wewnętrzną odnowę poprzez praktyki postne i wyrzeczenie, aby dostrzec sens tego, co tak naprawdę w naszym życiu ma wartość - podkreślał jeden z uczestników liturgii.
Na czas Wielkiego Postu diecezjalna Caritas przygotowała skarbonki wielkopostnej jałmużny, które rozprowadzane są poprzez parafie i katechetów. Inną formą wielkopostnej jałmużny jest zakup rozprowadzanych przez Caritas Baranków Wielkanocnych, z których dochód przeznaczony jest na pomoc potrzebującym.