Pierwszy diecezjalny Zlot Kolędników Misyjnych zgromadził ponad 500 małych artystów, którzy kolędowali dla kolegów z Konga.
W Radomyślu nad Sanem odbył się diecezjalny zlot kolędników misyjnych. Na spotkanie przyjechały 23 grupy dziecięco-młodzieżowe z całej diecezji, które w swoich parafiach lub szkołach przygotowały jasełkowe programy artystyczne nawiązujące do dzieł misyjnych.
Spotkanie rozpoczęło się występem jasełkowym, w którym dzieci przedstawiły sceny biblijne o Bożym Narodzeniu obchodzone w różnych kulturach i kontynentach.
Następnie wszyscy uczestniczyli we wspólnej Mszy św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. - Jesteście misjonarzami Chrystusa, który narodził się w Betlejem. Misjonarski zapał powinien być cechą każdego chrześcijanina. Wy, poprzez kolorowe stroje i śpiewanie kolęd głosicie światu Dobrą Nowinę. Pokazujecie, że Bóg jest bliski każdemu człowiekowi, że nie ma względu na jego narodowość, kolor skóry czy inne okoliczności. On kocha wszystkich i jest nam bardzo bliski. Żyjcie zawsze tą prawdą i bądźcie jej misjonarzami - mówił biskup do zebranych w radomyskim sanktuarium.
Po Mszy św. odbył się koncert Orkiestry Dętej oraz występ chóru parafialnego z Chwałowic. Następnie ponad 500 kolędników misyjnych przybyłych na wspólne spotkanie przeszło w kolorowym orszaku kolędniczym po ulicach Radomyśla śpiewając wspólnie kolędy.
- Dziękuję wszystkim księżom, siostrom zakonnym i katechetom, którzy nie tylko przybyli ze swoimi grupami na nasz zlot, ale włożyli wiele trudu w ich przygotowanie. Prawie każda grupa w okresie Bożego Narodzenia kolędowała w swojej miejscowości zbierając przy okazji fundusze na pomoc dla dzieci z Republiki Kongo. Jest to więc nasz wspólny wkład na rzecz misji i dzieła misyjnego - powiedział ks. Daniel Koryciński, dyrektor diecezjalnych Papieskich Dzieł Misyjnych.
Wspólne spotkanie zakończył koncert Ricky Liona, artysty muzyka pochodzącego z Republiki Kongo, który nie tylko muzykował, ale i poprowadził wspólną zabawę dla misyjnych kolędników.