Strzelcy oraz tarnobrzeżanie tradycyjnie 9 stycznia w rocznicę bohaterskiej śmierci Władysława Jasińskiego zebrali się na placu Tysiąclecia przy pomniku „Jędrusiów”, by oddać hołd legendarnemu oddziałowi partyzanckiemu.
– Władysław Jasiński, jeszcze zanim zginął 9 stycznia 1943 r., stał się już za życia legendą – mówił o „Jędrusiu” dr hab. Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, które po raz pierwszy włączyło się w obchody organizowane od kilkunastu lat przez Związek Strzelecki „Strzelec”. – Jeszcze w okresie okupacji Korboński pisał, że „Jędrusie” w różnych rejonach Polski byli synonimem oporu stawianego okupantowi. Na Kielecczyźnie czy Sandomierszczyźnie określenie „Jędruś” było synonimem partyzanta, słowa te były tożsame. Należy podkreślić, że Jasiński jako pierwszy na terenie Polski stworzył organizację konspiracyjną, która byłą swoistym fenomenem, przetrwała, pomimo śmierci swego założyciela, całą okupację. Co należało do rzadkości. Poza tym uważał, że obok walki zbrojnej równie istotna jest organizowanie społeczeństwa m.in. poprzez wydawanie własnego czasopisma, którym był „Odwet”, również ukazujące się aż do wyzwolenia. Tadeusz Zych podkreślił także bardzo ważne jego zdaniem przykładanie ogromnej wagi przez Jasińskiego, do tego co będzie po wojnie. Uważał, że młodych ludzi należy nie tylko uczyć władania Bronia, ale także przygotowywać do życia w wolnej Polsce. Dlatego kładł nacisk na naukę, samodoskonalenie. – Myślę, że Jasiński, jak mało kto, nadaje się na wzorzec dla młodych ludzi także dzisiaj. Według mnie był to bowiem twórca nowoczesnego patriotyzmu, potrafiący połączyć hasła walki zbrojnej z praca i nauką, co w naszej historii jest niezwykła rzadkością.
Podczas uroczystości „Apel Poległych” odczytał st. sierż. Sylwester Rogalski z Samodzielnej Jednostki Strzeleckiej 2002 Tarnobrzeg im. Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej "Jędrusie", który wezwał obok „Jędrusiów” także mieszkańców wiosek, zamordowanych przez hitlerowców w odwecie za pomoc udzielaną partyzantom.
Uroczystość zakończyło złożenie wieńców przez przedstawicieli władz miasta na czele z prezydentem Norbertem Mastalerzem oraz tarnobrzeskich organizacji w tym Klubu „Gazety Polskiej” oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Obchody rocznicy śmierci Władysława Jasińskiego zainicjowali przed kilkunastu laty tarnobrzescy Strzelcy oraz harcerze, a ich organizatorem był Tadeusz Mika, ówczesny dowódca jednostki. Tradycja ta jest kultywowana nieprzerwanie do dzisiaj. – Dla nas 9 stycznia jest najważniejszą datą w całym roku – wyjaśniał st. sierż. Sylwester Rogalski. – Tego dnia czcimy bowiem pamięć legendarnego twórcy i pierwszego dowódcy „Jędrusiów”, których imię nosi nasza jednostka.