Za nami czas, który z racji zakończonego Roku Wiary obfitował w wiele doniosłych wydarzeń religijnych.
Przez 11 miesięcy roku 2013 pochylaliśmy się nad naszą wiarą, zgłębialiśmy Pismo św., Katechizm Kościoła Powszechnego, jak o to apelował biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Czyniliśmy to w kościołach, oczekując na Msze św. lub w domowym zaciszu. W lepszym przeżyciu całego roku miały służyć specjalne uroczystości religijne, w tym podniesienie kościoła na Świętym Krzyżu do godności bazyliki mniejszej, peregrynacja relikwii bł. Czesława, ale także obchody Tygodnia Ekumenicznego, podczas których w Sandomierzu spotkali się przedstawiciele różnych Kościołów, a prowadzony przez nich panel dyskusyjny dał słuchaczom pretekst do mocniejszego zagłębienia się w prawdy wiary. Pozwoliły również uzmysłowić wielowiekową tradycję tolerancji, cechującą polskie społeczeństwo. Wszak to u nas znalazło schronienie wielu Żydów po wypędzeniu ich w roku 1492 z Hiszpanii, a i wcześniej mogli spokojnie mieszkać, licząc także na łaskę panujących (przykład Kazimierza Wielkiego). W Polsce ratunek zaleźli również bracia czescy, kiedy zgodnie edyktem cesarza Ferdynanda I musieli opuścić Czechy. O tej wielowiekowej wolności religijnej i tolerancji mówiła również wystawa „Zgoda Sandomierska. Zgoda Panów – Zgoda Braci”, którą przygotowało Muzeum Diecezjalne w Sandomierzu.
Ale okazją do rozważań na temat polskiej tolerancji będzie XVII Dzień Judaizmu, którego ogólnopolskie obchody odbędą się w Sandomierzu 16 stycznia. To jest wyjątkowa sytuacja, bowiem zwyczajowo obchodzony jest 17 stycznia, ale został on przesunięty z racji wypadającego tego dnia szabasu. Cały program przygotowany wspólnie przez różne instytucje w tym Muzeum Diecezjalne, w którym będzie prezentowana wystawa „Ślady pamięci – sandomierska wspólnota żydowska” ma służyć odkrywaniu judaistycznych korzeni chrześcijaństwa. Będzie także przypomnieniem, nie tak przecież odległej przeszłości, kiedy w sandomierskim krajobrazie nieodzownym elementem były płonące w oknach szabasowe świece i widok pobożnych Żydów spieszących na modlitwy do synagogi, gdzie dzisiaj mieści się Archiwum Państwowe.