Sandomierscy zarządcy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji po raz kolejny dają szansę, aby bezpiecznie korzystać z uroków zimy. Na sztucznym lodowisku każdy może miło spędzić czas.
Sztuczne, składane lodowisko powstało w ramach programu "Biały Orlik", przy wsparciu Ministerstwa Sportu. Lodowisko - tak, jak w ubiegłym roku - działa na terenie kompleksu rekreacyjnego przy ul. Żółkiewskiego. Prowadzi je MOSiR. Lodowa tafla ma grubość około 10 cm.
Możliwość kontrolowanego poślizgu i trenowania łyżwowych figur przyciąga codziennie wiele osób, przede wszystkim dzieci i młodzież. Na lodowisku można też spotkać dorosłych. Osoby, które nie mają własnych łyżew, mogą je wypożyczyć na miejscu. Lodowisko jest ogrodzone i oświetlone. Obiekt jest czynny codziennie - w soboty i niedziele od godziny 12 do 20, zaś w dni powszednie - od 16 do 20. Za godzinę jazdy trzeba będzie zapłacić 2,50 zł. Zarządca obiektu udostępnia go także grupom zorganizowanym z Sandomierza i okolic. Chętni będą mogli skorzystać z nauki jazdy, prowadzonej przez instruktora. Jak zapowiada Janusz Chabel, dyrektor MOSiR, na terenie lodowiska będą organizowane gry i zabawy rekreacyjne.
- Tafla musi mieć minimum 8 cm. Robimy ją za pomocą agregatu. Częścią konstrukcji są tak zwane pasy glikolowe, które są mrożone. Chłód powoduje zamarzanie wody. Uzupełniamy ją, korzystając z ujęcia. W taki sposób wytwarzamy taflę. Im niższa temperatura, tym lepiej. Lodowisko będzie mogło funkcjonować przy temperaturze do plus 8 stopni Celsjusza - wyjaśniał J. Chabel.
Drugie tradycyjne "wylewane” lodowisko zaplanowano otworzyć, gdy będzie sprzyjała ku temu temperatura, przy ul. Portowej, w prawobrzeżnej części Sandomierza. Powstanie w niecce basenu letniego.
Lodowisko dla miłośników łyżew
ks. Tomasz Lis /GN
Wspólny czas na ślizgawce
ks. Tomasz Lis /GN