Jego uczestnicy przeszli od huty do konkatedry.
Najpierw jednak jego uczestnicy złożyli wieńce przed krzyżem przy bramie nr 3 upamiętniającym ofiary wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Marsz zorganizowała hutnicza „Solidarność” wspólnie z Zarządem Regionu NSZZ „Ziemia Sandomierska”. – Ten marsz to wyraz szacunku dla tych, którzy 32 lata temu sprzeciwili się komunistycznemu reżimowi i stali się jego ofiarami. Solidaryzujemy się z nimi. Ten krzyż ma nam wszystkim przypominać o mrocznych latach stanu wojennego – powiedział szef hutniczej „S” Henryk Szostak. Andrzej Kaczmarek, przewodniczący ZR NSZZ „Ziemia Sandomierska”, z kolei zapewnił, iż marsze będą się odbywały do czasu, aż winni wprowadzenia stanu wojennego zostaną osądzeni. Przypomniał też, iż ten rok jest szczególny, gdyż 25 lat temu rozpoczął się strajk w Stalowej Woli. – W modlitwie polecajmy wszystkich, którzy stracili życie, zdrowie, którzy tak wiele poświęcili dla wolnej Polski, by uzyskali trochę dziejowej sprawiedliwości – dodał kapelan ludzi pracy ks. Adam Kopeć.
Marsz zakończył się Eucharystią w bazylice Matki Bożej Królowej Polski. Po Mszy jej uczestnicy zapalili znicze przed tablicą bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz pomnikiem bł. Jana Pawła II.