Warsztat Terapii Zajęciowej przy parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu świętował 20-lecie działalności.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele na osiedlu Serbinów, którą pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza sprawowali proboszczowie tarnobrzeskich parafii. – Dzisiaj warsztatowa rodzina świętuje 20 lat swojego posługiwania – zauważył we wprowadzeniu do Eucharystii ks. prał. Michał Józefczyk, proboszcz parafii pw. MBNP. – Ta wspólnota nie tylko uczy się pożytecznego wykorzystywania czasu, ale także uczy się kroczyć coraz dojrzalszą drogą Ewangelii oraz Krzyża. Tak by umieć odczytywać jego mądrość i odnajdywać wielką miłość Boga do człowieka.
Również bp Nitkiewicz w kazaniu podkreślał znaczenie dobra i miłości we wzajemnych relacjach pomiędzy pracownikami i uczestnikami warsztatów. – Zawsze, kiedy czynimy dobrze, kiedy postępujemy w duchu Ewangelii budujemy Królestwo Boże. Ono rośnie wtedy w nas samych i w świecie. Jestem przekonany, że 20 lat działalności Warsztatów Terapii Zajęciowej w Tarnobrzegu, to czas budowania Królestwa Bożego, to czas wzajemnego obdarowywania się miłością. Życzę wam abyście dalej angażowali się w to wielkie i wspaniałe dzieło – zauważył bp Nitkiewicz.
Po Mszy św., uczestnicy i pracownicy WTZ oraz zaproszeni goście udali się do Tarnobrzeskiego Domu Kultury, gdzie w sali widowiskowej odbyła się oficjalna część obchodów, poprowadzona przez Sylwestra Łysiaka, instruktora teatralnego w TDK. Otworzyła ją inscenizacja wiersza Juliana Tuwima „Ptasie radio” w wykonaniu Teatru „Foch”, działającego od kilku lat przy tarnobrzeskim WTZ. Ze strony artystów, którymi kieruje Barbara Godzina, terapeutka, był to ukłon w stronę autora „Kwiatów polskich”. – Gdyż obecny rok został poświęcony Julianowi Tuwimowi – wyjaśnił Sylwester Łysiak. Scenografię oraz kukiełki do spektaklu, wyreżyserowanego przez Barbarę Godzinę, zaprojektował Piotr Bednarski, artysta plastyk, a jednocześnie terapeuta zajęciowy w WTZ. – Inspirowałem się poetyckim malarstwem Tadeusza Makowskiego – wyjaśniał scenograf – przedstawiającym m.in. dzieci, pajacyki ukazane w konwencji kubistycznej. Ujęło mnie emanujące z nich ciepło, liryzm, spokój, ale są przy tym zagadka i magia. Te wszystkie cechy odnajduję w uczestnikach naszych warsztatów – stwierdził Piotr Bednarski. W postaci ptasich bohaterów wcielili się: Wioletta Boruch, Marcin Szczurowski, Paweł Miśkiewicz, Sebastian Żyła, Agnieszka Duma, Marcin Dywan, Marcin Bernyś oraz Hubert Mazan, który wystąpił w roli narratora.
Po brawurowo zagranym spektaklu, za który aktorzy zebrali burze oklasków, przyszedł czas na życzenia i podziękowania oraz nagrody. W długiej kolejce z kwiatami i prezentami stanęli przedstawiciele zaprzyjaźnionych instytucji zajmujących się opieką nad osobami niepełnosprawnymi, placówek edukacyjnych, parlamentu w osobie posła Mirosława Pluty, władz Tarnobrzega, a także Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W trakcie składania życzeń i gratulacji na wielką bolączkę środowiska niepełnosprawnych zwróciła uwagę Zofia Trochimowicz-Warga, która zaapelowała do obecnych na sali decydentów o jak najszybsze powołanie do życia Zakładu Aktywności Zawodowej oraz mieszkań chronionych. – Dopóki my, czyli rodzice żyjemy, byt naszych dzieci jest zapewniony – mówiła przewodnicząca tarnobrzeskiego Koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. – Ale co się z nimi stanie, gdy nas zabraknie? Dlatego tak ważne dla nas jest powstanie mieszkań chronionych, gdyż zapewnią one przyszłość naszych niepełnosprawnych pociech.
Szczególnie wzruszające były podziękowania złożone przez rodziców uczestników WTZ, którzy podkreślali trud, zaangażowanie oraz autentyczną miłość bliźniego bijącą od pracowników warsztatów.