– Zbiórka odpadów w gminie Zaleszany to prawdziwa gehenna dla mieszkańców – powiedział radny Paweł Gardy.
Największe problemy były w lipcu i sierpniu, ale teraz też nie jest dużo lepiej. Firma, która wygrała przetarg, zdaniem mieszkańców, nie odbiera regularnie odpadów. Jej kierownictwo broni się, tłumacząc, że właściciele posesji nie wystawiają na czas pojemników, nie ma też utwardzonych miejsc, na których kubły powinny stać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.