W auli Katolickiego Domu Kultury w Sandomierzu najmłodsi mieszkańcy miasta wystawili spektakl upamiętniający rocznicę odzyskania niepodległości.
Ponad 50 sandomierskich przedszkolaków przedstawiło patriotyczny spektakl oparty na nieznanej poezji. Widownia reagowała łzami wzruszenia i owacją na stojąco. – Nie chcieliśmy, aby to była standardowa akademia niepodległościowa. Wraz z wychowawcami wyszukaliśmy patriotyczne wiersze, które obecnie już nie są spotykane w literaturze dziecięcej ani szkolnej. Dzieciom nie było łatwo się ich nauczyć, włożyły w to wiele trudu. Są to wiersze ich rodziców i dziadków, dlatego zdobyły takie uznanie wśród publiczności – tłumaczyła Agata Hajduk, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 3 w Sandomierzu. Występ poprzedziły wielogodzinne próby pod okiem wychowawczyń: Danuty Łatki, Joanny Sieradzkiej, Anny Tyniec, Bernardy Brani. Na widowni zasiedli najbliżsi małych aktorów, ale także miejscowe władze oraz ich koledzy ze szkoły i podwórka.
Podczas występów maluchy prezentowały poezję i pieśni patriotyczne, a także kilka dawnych polskich tańców.
– Olbrzymie wzruszenie oraz wielka radość i duma towarzyszyły nam podczas oglądania tego spektaklu. Cieszy fakt, że to właśnie dzieci tak wspaniale zaprezentowały i przybliżyły nam to, jak ważne są – także obecnie – takie wartości, jak patriotyzm, miłość ojczyzny czy trwanie przy narodowych tradycjach. Myślę, że na długo pozostanie w nas to zdanie, które było z jednej strony hasłem tego przedstawienia, ale także je zakończyło, że przede wszystkim będę i mam być dobrym Polakiem – podsumowała Ewa Kondek, wiceburmistrz Sandomierza.