W Stalowej Woli seniorzy przemaszerowali ulicami miasta.
W ten między innymi sposób chcieli przypomnieć innym, w tym i włodarzom miasta, o swoim istnieniu i problemach. Seniorzy, w asyście policji, przeszli od Miejskiego Domu Kultury do Spółdzielczego Domu Kultury, gdzie czekało na nich wiele niespodzianek, w tym ćwiczenia, nauka tańca, przegląd twórczości i działalności klubów seniora i stowarzyszeń ze stalowowolskiego powiatu, spotkanie z geriatrą, porady stomatologiczne, badanie słuchu, pomiar ciśnienia krwi oraz możliwość zrobienia sobie makijażu i fryzury. Wręczono także nagrody w konkursie „Smaki naszej babci”.
- Takie marsze jak dzisiejszy są konieczne, gdyż wszystkie społeczne i gospodarcze przekształcenia sprawiły, że emeryci poszli trochę w odstawkę. Musimy o sobie od czasu do czasu przypominać - powiedział uczestnik marszu Piotr Sikorski ze Stalowej Woli.