Kilka tysięcy młodych zgromadziło się na Mszy św. na stadionie sportowym w Nisku, która podsumowała Diecezjalne Spotkanie Młodych. Za rok młodzi zawitają do Sandomierza.
Jutrznią zaczęli młodzi trzeci dzień diecezjalnego wspólnego spotkania. W kościołach stacyjnych wybrzmiały psalmy wychwalające Pana i prośby o dobre życiowe wybory. Następnie młodzi w grupach uczestniczyli w spotkaniach formacyjnych.
W niedzielne przedpołudnie niżańskie ulice zapełniły się grupami młodych zdążających na wspólną Eucharystię na miejski stadion. Przygotowaniem do wspólnej modlitwy było świadectwo Lecha Dokowicza o współczesnych zagrożeniach oraz o miłości Boga, który nie opuszcza człowieka w jego słabości. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz wraz z kapłanami, którzy przybyli z młodzieżą na zlot, jak również miejscowi duszpasterze. Wraz z młodymi we wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy, przedstawiciele władz miasta i powiatu, służby wspomagające organizację, mieszkańcy miasta oraz wielu wolontariuszy, którzy pomagali w przeprowadzeniu całej imprezy. Podczas homilii biskup przypomniał, że podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio, papież Franciszek wezwał młodych, aby złączyli swój los z Chrystusem. – Przyjmijcie tę zachętę ojca świętego i dodajcie Chrystusa do waszego życia. Dodajcie Go, a jeżeli już tam jest, postarajcie się, żeby był jeszcze bardziej obecny w waszych marzeniach i planach, w słowach i czynach. To poprawi smak waszego życia, relacje z innymi i pozwoli patrzeć z optymizmem w przyszłość – mówił do młodych bp K. Nitkiewicz. Hierarcha mówił także o odpowiedzialności młodych za Kościół, przez który Chrystus prowadzi ludzkość do zbawienia i nazywa Swoim Ciałem. - Każdy, kto kocha Chrystusa, kocha jednocześnie Kościół i troszczy się o niego tak, jak umie. Mam dla was propozycję. Róbcie to, co potraficie najlepiej: bądźcie w Kościele po prostu sobą. Pozostańcie sobą z waszym odkrywczym spojrzeniem, z waszymi pomysłami i bezpośredniością. Trzymajcie się zawsze razem, bo wtedy możecie więcej. Nie dawajcie nam pasterzom ani chwili spokoju. W ten sposób Kościół będzie jeszcze piękniejszy i bardziej oddany sprawie głoszenia Ewangelii – zachęcał pasterz diecezji.