– Dzień dobry. Czy mógłbym zapisać się do wolontariatu? – pyta sympatyczny 13-letni Damian...
Dzisiaj jest kolejną osobą chcącą pracować w przytulisku prowadzonym przez Tarnobrzeskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt „Ogród św. Franciszka”. – Nie możemy narzekać na brak rąk do pracy – mówi Katarzyna Mazur, członek stowarzyszenia. – Codziennie przewija się tu ok. 40 dzieci i młodzieży, bo to oni stanowią trzon wolontariatu. Pierwsze zwierzaki trafiły do przytuliska w czerwcu ubiegłego roku.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.