Kilkanaście osób, w tym prezydent miasta Norbert Mastalerz zmierzyło się z samym hrabią Aleksandrem Fredro.
Miejska Biblioteka Publiczna im. dr. Michała Marczaka w Tarnobrzegu włączyła się bowiem w ogólnopolską akcję „Narodowego czytania dzieł Aleksandra Fredry”.
Jako pierwszy odważył się zaprezentować jeden z utworów autora „Męża i żony” prezydent Tarnobrzega. Wybrane przez siebie fragmenty komedii, bajek, pamiętnika czytały m.in. Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Urzędu Miasta, Magdalena Tkacz, Maria Pałkus oraz pracownice biblioteki.
- Na dzisiejsze tarnobrzeskie czytanie Fredry przyniosłam „Bajki - mówiła Maria Pałkus, polonistka, nauczycielka w Gimnazjum nr 1. - Mam do nich szczególny sentyment. Kiedy moje dzieci były małe często czytałam im je, korzystając z tego samego wydania, które mam dzisiaj ze sobą. Uważam, że są doskonale napisane, pełne dynamiki, obrazowe, i co istotne kończą się morałami aktualnymi do dzisiaj. Zatem choćby z tych względów należy je popularyzować, nie mówiąc już o tym, że przecież Fredro należy do klasyków polskiej literatury. W swoich utworach, zwłaszcza w komediach zawarł nasze zwyczaje, mentalność. Prawdziwym mistrzostwem świata jest „Zemsta”, którą analizujemy na lekcjach polskiego w gimnazjum, znajduje się bowiem w podstawie programowej.
Maria Pałkus zwróciła jednocześnie uwagę na niepokojące zjawisko, jakim jest niechęć młodego pokolenia do lektury tekstów Aleksandra Fredry. Zniechęca je przede wszystkim nieco archaiczny język, zawierający zwroty lub słowa dla niektórych niezrozumiałe.
Obecność zaledwie kilku utworów autora „Pana Jowialskiego” w spisie lektur począwszy od szkoły podstawowej, a skończywszy na ponadgimnazjalnej, to zaledwie zasygnalizowanie bogactwa jego dorobku literackiego. - Stąd tak ważne jest z naszej strony, mówię o nauczycielach, umiejętne podejście do omawianego utworu, które ma zachęcić uczniów do samodzielnego sięgnięcia i zaznajomienia się z innymi dziełami np. Fredry - zauważyła Maria Pałkus. - Jeżeli lekcje będą prowadzone ciekawie, z pewnością wysiłki polonistów nie pójdą na marne.
Tylko dzisiaj, każdy czytelnik, który przyszedł ze swoim egzemplarzem utworu Fredry mógł otrzymać okolicznościowy stempel, promujący dzisiejszą akcję.
Oprócz Tarnobrzega w czytanie utworów Aleksandra Fredry włączyło się jeszcze kilkanaście innych miejscowości z terenu diecezji sandomierskiej.
Akcję „Narodowego Czytania” zainicjował w ubiegłym roku prezydent RP Bronisław Komorowski. Z racji 200. rocznicy wyprawy Napoleona na Moskwę wybór padł na „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Organizatorom przedsięwzięcia przyświecała bowiem idea, by znajomość najwybitniejszych dzieł naszej rodzimej literatury nie ograniczała się tylko do lekcji polskiego w szkole, ale by była ona obecna w ciągu całego życia każdego Polaka.