W Pustelni Złotego Lasu odbył się piknik "Assistance św. Krzysztofa" promujący zasady bezpiecznego poruszania się na drodze połączony z poświęceniem pojazdów w związku z obchodami wspomnienia patrona kierowców.
– Jest to drugie tego typu spotkanie w naszej pustelni i ma ono oczywiście wymiar religijny. Podróż czy też praca osób obsługujących pojazdy mechaniczne mają swój wymiar duchowy. To właśnie wezwanie św. patrona, modlitwa i woda święcona w wymiarze duchowym dają nam poczucie bezpieczeństwa. Dlatego podczas naszego pikniku łączymy promocję zasad bezpieczeństwa oraz wspólną modlitwę o bezpieczną jazdę – podkreślił ks. Wiesław Kowalewski, dyrektor Pustelni Złotego Lasu.
Festyn rozpoczęła Msza św. w pokamedulskiej świątyni w intencji kierowców oraz wszystkich uczestników ruchu drogowego. Przewodniczył jej bp Edward Frankowski, który w kazaniu mówił o potrzebie roztropności i mądrości podczas korzystania ze współczesnych środków komunikacji. Biskup podkreślił, że ponad umiejętności i doświadczenie ważna jest odpowiedzialność kierującego pojazdem za bezpieczeństwo swoje i innych. Po Eucharystii bp E. Frankowski poświęcił ustawione na parkingach pojazdy, których w tym roku przybyło do pustelni bardzo wiele. Błogosławieństwo otrzymały samochody, motocykle, rowery, gokarty i wymyślne quady.
Następnie odbyły się inscenizacje i pokazy działania służb ratunkowych w sytuacji wypadku drogowego. Wszyscy mogli zobaczyć, jak działają służby podczas akcji ratunkowej wymagającej wyciągnięcia ofiar wypadku z rozbitego samochodu, udzielania pierwszej pomocy, działań służb policyjnych i dochodzeniowych. - Dodatkowa oprawa inscenizacji wypadku i pokazu udzielania pomocy ma nam uświadomić, że na brawurę i nieodpowiedzialność nawet św. Krzysztof nie da rady. Na drodze potrzebna jest wyobraźnia, roztropność i umiejętność przewidywania w myśl przysłowia "strzeżonego Pan Bóg strzeże" - powiedział ks. Wiesław Kowalewski. Dla najmłodszych uczestników festynu zorganizowano liczne konkursy i zabawy. Goście mogli zakosztować smaków klasztornej kuchni, zwiedzić „Galerię Kamedulską” czy też odpocząć w odrestaurowanych zakonnych ogrodach.