– Nie ma domów, ale wieś jest, a najlepszy tego dowód stanowi dzisiejszA uroczystość – zauważył Robert Pędziwiatr, zastępca wójta Grębowa.
Jak od szeregu lat, także w tym roku na Mszy św. i wspólnym poczęstunku spotkali się byli mieszkańcy Jeziórka, wsi, którą zabrała siarka. Pod krzyżem upamiętniającym nieistniejącą miejscowość ks. prał. Michał Józefczyk odprawił Eucharystię w intencji wszystkich jej byłych mieszkańców. – Pan zaprasza nas do jedności tej międzyludzkiej i jedności z Nim, źródłem miłości, pokoju i szczęścia – mówił ks. Józefczyk w kazaniu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.