Obecni oraz byli uczniowie, rodzice, nauczyciele oraz wielu tarnobrzeżan niedzielne popołudnie spędziło na terenach zielonych Gimnazjum nr 1 im. Stanisława Jachowicza.
Odbywał się bowiem II Piknik z "Jedynką". W tym roku organizatorzy postawili na przypomnienie i promocję tradycji regionalnych. Stąd występy zespołów ludowych, działających w okolicznych miejscowościach. Na scenie zaprezentowały się m.in. "Bielanki" z Rozalina, "Cyganianki", "Gębowianki". – W tym roku nasza szkoła jest głównym organizatorem obchodów związanych z 200-leciem istnienia oświaty tarnobrzeskiej. W roku 1813 została bowiem założona pierwsza szkoła powszechna – mówiła Grażyna Wianecka, dyrektorka Gimnazjum nr 1. – Nasza placówka powstała jako pierwsza i jesteśmy bezpośrednimi spadkobiercami tej tradycji, liczącej sobie już 200 lat. Szkoła na przestrzeni tego czasu zmieniała nazwy, niemniej nigdy nasi nauczyciele nie opuścili jej przed przejściem na emeryturę, chyba, że kogoś wcześniej zabrała śmierć. Stwierdziliśmy, że warto zatem przypomnieć nasze regionalne tradycje, by uczestnicy mogli poznać swoje korzenie.
Szkoła otworzyła podwoje swojej Izby Regionalnej, po której oprowadzała, opowiadając o zgromadzonych w niej skarbach Lidia Gospodarczyk, nauczycielka w Gimnazjum i opiekunka izby. – Inicjatorką jej założenia była Małgorzata Gospodarczyk, obecnie już emerytowana nauczycielka – wyjaśniała pani Lidia. – W otwarciu uczestniczyła pani Anna Rzeszut, znana propagatorka kultury lasowiackiej. – Zabytki zgromadziliśmy dzięki aktywności i życzliwości rodziców, dziadków naszych uczniów, nauczycieli. Część z nich podarowała nam pani Anna. Niektóre pochodzą nawet z XIX w. Smaczkami są wyroby artystyczne, np. pająki i światy, czyli ozdoby wykonywane z opłatków, sklejanych za pomocą wody. W izbie prowadzone są lekcje z regionalizmu.
Ale atrakcji było znacznie więcej. Specjalny spektakl, głównie z myślą o najmłodszych gościach pikniku, opowiadający historię o Królewnie Śnieżce, przygotowali uczniowie gimnazjum. Przedstawienie zostało wystawione na szkolnej scenie teatralnej. Ponadto konkursy, gry sportowe, przejazd motocyklowej kawalkady, pokazy wschodnich sztuk walki w wykonaniu członków Oddziału Najemnego"Katana", zawody strzeleckie oraz sprawnościowe, nad którymi czuwali strzelcy z tarnobrzeskiej Jednostki Strzeleckiej, to tylko część propozycji, jakie czekały na gości. Zmęczeni i zgłodniali po wysiłku fizycznym mogli wzmocnić nadwątlone siły regionalnymi przysmakami, grillowanymi kiełbaskami oraz pysznymi słodkimi wypiekami.
Na hojność uczestników liczyli członkowie szkolnego Klubu Ośmiu Wspaniałych, którzy kwestowali na rzecz szpitala dla trędowatych w Maranie, założonego przez bł. ojca Jana Beyzyma. – Zainspirowały mnie akcje i różne wydarzenia, jakie miały miejsce w Tarnobrzegu a wiązały się z Madagaskarem oraz postacią wielkiego apostoła trędowatych – wyjaśniała narodziny akcji Maria Pałkus, polonistka i opiekunka klubu w Gimnazjum nr 1. – Ponadto w ubiegłym roku zainicjowaliśmy projekt wsparcia dla misjonarzy oraz wolontariuszy z Polskiej Akcji Humanitarnej pracujących w Afryce. Dlatego postanowiliśmy podczas pikniku kontynuować rozpoczęte dzieło. Mamy już plany na przyszły rok, w którym chcemy zrealizować wielki program "SOS dla Afryki”, gdyż zdajemy sobie doskonale sprawę jak nasza pomoc potrzebna jest misjonarzom i mieszkańcom Czarnego Lądu.
Podczas pikniku Józefowi Smykle, Jackowi Sadrakule oraz Władysławowi Stępniowi zostały wręczone "Złote Serca", przyznane przez Stowarzyszenie "Nasz Tarnobrzeg”, za pomoc i akcje organizowane na rzecz dzieci. – W Tarnobrzegu jest wiele dzieci oczekujących na naszą pomoc – zauważył Stanisław Uziel, radny, kawaler Orderu Uśmiechu, społecznik – którą możemy nieść dzięki ludziom mającym w piersiach złote serca.
Słowa uznawania i podziękowanie za trud włożony w przygotowanie imprezy oraz propagowanie szkoły złożył Stowarzyszeniu Promowania Oświaty i Tradycji "Jedynki" prezydent miasta Norbert Mastalerz.