W roku 1593 zaczął swoje istnienie Tarnobrzeg, 28 maja bowiem pierwszy Waza na polskim tronie nadał Stanisławowi Tarnowskiemu przywilej pozwalający na lokację miasta położonego tuż obok Dzikowa.
W 1953 natomiast zaczęła się „druga lokacja” miasta po tym, jak zostały odkryte złoża siarki.
Obchody 420-lecia istnienia Tarnobrzega rozpoczęły się w kościele ojców dominikanów Mszą św. koncelebrowaną pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. Ordynariusz w homilii zwrócił uwagę na właściwe podejście do sprawowania władzy, która winna być traktowana jako służba publiczna na rzecz ogółu społeczeństwa. Podczas Eucharystii bp Nitkiewicz poświęcił sztandar miasta, który oficjalnie został zaprezentowany podczas uroczystej sesji Rady Miasta, która odbyła się w Tarnobrzeskim Domu Kultury przy licznym uczestnictwie zaproszonych gości. Swoją obecnością obchody zaszczycili m.in. burmistrzowie i wójtowie sąsiednich gmin, przedstawiciele władz powiatu tarnobrzeskiego, Policji, Straży Pożarnej.
Sesję rozpoczął wykład dr. hab. Tadeusza Zycha, w którym mówiąc o znaczeniu i genezie symboli, jakimi niewątpliwie są herby, godła, chorągwie, starał się przybliżyć wymowę sentencji i symbolikę miejskiego sztandaru. – Znakiem rozpoznawczym naszej cywilizacji jest krzyż – zauważył Tadeusz Zych. – Patrząc nań mamy przed sobą korzenie i całą historię europejskiego dziedzictwa. Symbol jest nie tylko znakiem rozpoznawczym, ale również językiem, jakim mówi dana wspólnota. Jednym z nich jest sztandar. Ktoś może powiedzieć: ot kawałek płótna. Ale ten kawałek płótna to znak tożsamości jakiejś grupy, tak jak herby, chorągwie.
Tadeuszowi Zychowi przypadł również w udziale zaszczyt wygłoszenia laudacji i przybliżenia biografii dwóch wybitnych i zasłużonych dla miasta i regionu osobowości – prof. Katarzyny Pawłowskiej, której Rada Miasta przyznała tytuł „Honorowego Obywatela Miasta Tarnobrzega” oraz Władysława Szpyta uhonorowanego najwyższym odznaczeniem Tarnobrzega – medalem „Sigillum Civis Virtuti”.
– Trudno sobie wyobrazić, ale rodził się kiedy trwała jeszcze I wojna światowa, w roku, w którym Prusy i Austro-Węgry podpisywały słynny Akt 5 listopada – mówił o Władysławie Szpycie Tadeusz Zych. – Kiedy Polski jeszcze nie było. – Przyszedł na świat latem 1916 r. w Dąbrowicy w licznej rodzinie chłopskiej. W tej wiosce dorastał, tam pobierał naukę i stamtąd w początkach 1938 r. został wezwany do służby wojskowej. Kiedy szykował się do powrotu do domu, wybuchła II wojna światowa. Został wysłany na front i walczył w 24 dywizji piechoty wchodzącej w skład armii „Karpaty” dowodzonej przez gen. Kazimierza Fabrycego. Był ranny pod Przemyślem. Wobec napaści sowieckiej, dowódca podjął decyzję o rozwiązaniu oddziału. Władysław Szpyt wrócił do domu. Szybko włączył się w tworzące się struktury podziemne, zajmując się m.in. kolportażem „Odwetu”, pisma wydawanego przez Władysława Jasińskiego, przyszłego „Jędrusia”. Wszedł w struktury Armii Krajowej. Był dwukrotnie aresztowany przez Niemców. Za pierwszym razem trafił na roboty w kopalni, skąd udało mu się zbiec. Za drugim odesłano go do obozu w Pustowie. Zwolniono go ze względu na tragiczny stan zdrowia. Ale nie porzucił pracy konspiracyjnej i nadal działał w AK. Kiedy Polska w 1989 r. wyzwoliła się z komunizmu, pan Władysław podjął się tworzenia organizacji kombatanckiej zrzeszającej byłych żołnierzy AK. Przez wiele lat pełnił zaszczytną funkcję prezesa tarnobrzeskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Władysław Szpyt medal otrzymał z rąk prezydenta Tarnobrzega Norberta Mastalerza oraz przewodniczącego Rady Miasta Dariusza Kołka. Dziękując za zaszczytne wyróżnienie, zwrócił się, jak to określił, ze swoją ogromną i ostatnią prośbą.
Tytuł „Honorowego Obywatela Miasta Tarnobrzega” otrzymała prof. Katarzyna Pawłowska, która 10 temu odbierała medal „Sigillum Civis Virtuti”. Dyplom Honorowej Obywatelce zostanie wręczony niebawem w jej miejscu zamieszkania, z uwagi na stan zdrowia oraz wiek nie mogła przyjechać do Tarnobrzegu. Wystosowała natomiast list z podziękowaniami, który odczytał prowadzący uroczystość Piotr Duma, zastępca dyrektora TDK.
Medalem „Zasłużony Tarnobrzeżanin”, decyzją prezydenta miasta, zostali odznaczeni: Anna Banaszak, Zygmunt Cholewiński, Małgorzata Chomycz –Śmigielska, Zdzisław Gawlik, Marek Indyk, Elżbieta Łukacijewska, Jarosław Piątkowski, Zbigniew Pyszniak, Zbigniew Rynasiewicz, Władysław Rzepecki, Edward Szlichta, Janusz Szwed i Michał Wiącek.