Pomimo zimowej aury, ponad tysiąc młodych przybyło na sandomierski rynek, gdzie zawiązano wspólnotę.
Mróz i śnieg nie przeszkodziły młodym przybyłym na diecezjalne święto, obchodzone w łączności papieżem Franciszkiem, który modlił się w Rzymie z młodymi z całego świata. Spotkanie rozpoczęło poświęcenie palm na sandomierskim rynku, skąd ruszyła procesja do katedry. Obok wielu młodych przybyłych z całej diecezji, w kolorowym pochodzie uczestniczyli Sandomierska Drużyna Rycerska oraz liczni mieszkańcy. Młodzi przywieźli wykonane przez siebie palmy. Jedne były wysokie na kilkanaście metrów, inne bogato i kolorowo ozdobione. Jak zawsze, ciekawą i oryginalną palmę przywieźli młodzi z Krzątki. Tym razem przyozdobili ją tylko polskimi suszonymi ziołami, zbieranymi przez cały rok.
Następnie młodzi uczestniczyli we Mszy św., podczas której biskup, dziękując młodym za przybycie, wskazał, że ich entuzjazm nie może szybko gasnąć, lecz powinien zamieniać się na trwałe i konsekwentne świadectwo ewangeliczne. – Pragnę was dzisiaj zapewnić, że Chrystus słyszy wasz głos. On kocha was takimi, jacy jesteście, teraz i zawsze. Kocha za waszą szczerość i autentyczność. On nie wyciąga po was rąk jak różne partie, ruchy czy organizacje, pragnące tylko zasilić swoje szeregi, ale niedające w zamian żadnych wartości. Chrystus chce jedynie, abyście byli szczęśliwi. Dlatego oddał swoje życie na krzyżu i zmartwychwstał. Życzę wam, aby uczestnictwo w nabożeństwach Wielkiego Tygodnia, osobista modlitwa i refleksja pomogły doświadczyć każdemu wielkiej miłości Chrystusa i byście o niej zawsze pamiętali – podkreślił bp K. Nitkiewicz.
Obchody Niedzieli Palmowej w Sandomierzu
ks. Tomasz Lis, dk. Kusiak Rafał
Dalsza część Diecezjalnego Dnia Młodych odbyła się w Katolickim Domu Kultury św. Józefa, gdzie młodzież z parafii w Gorzycach wystawiła Misterium Męki Pańskiej. Odbył się także, jak co roku, konkurs palm wykonanych przez młodzież z parafialnych grup duszpasterskich. – Poprzez nasze lokalne spotkanie chcemy być przy nowym papieżu, który modli się z naszymi rówieśnikami. Chcemy przekazać mu naszą młodość ducha, gorące serca i entuzjazm wiary, która potrzebuje jego przewodnictwa po niełatwych współczesnych drogach – mówiła Anna Krawiec z Opatowa.