Mimo przebycia tysięcy kilometrów, niedospania i zmęczenia podróżą, wysiadali z autokaru szczęśliwi i radośni. – Jak się uda, na pewno pojadę jeszcze raz na Taizé – mówiła Marta Kilarska z Klimontowa.
To co najbardziej uderzyło Uczestników Europejskiego Spotkania Młodych w Rzymie, to ogromny entuzjazm wiary, radości i wzajemnej życzliwości. Tysiące młodych zjednoczyła wiara w jednego Boga. – Niezapomniane były chwile wspólnych nabożeństw. Mimo że obok nas byli ludzie innych wyznań, jednak jednoczyła nas wielka miłość do tego samego Boga. Choć nasze pojmowanie wiary różniło się, to radość z bycia razem i miłość do tego samego Boga sprawiała, że czuliśmy się prawdziwymi braćmi i siostrami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.