Tajemnice klasztornych krypt
Turystycznym hitem ostatnich dni jest zwiedzanie rozwadowskiego klasztoru i jego krypt.
Na zwiedzanie klasztoru trzeba się zapisywać z dużym wyprzedzeniem Andrzej Capiga/GN
W niedzielę odbyła się już trzecia w ciągu ostatnich kilku tygodni taka wycieczka. W roli oprowadzającego wcieliła się Anna Garbacz, pracownik Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.
Chętnych do poznania tajemnic klasztornego życia jest tak dużo, iż na wycieczkę trzeba się zapisywać na wiele dni wcześniej.
Uczestnicy zaglądają do podziemi, refektarza zakonnego oraz do kilku innych miejsc za klasztorną furtą. W samym kościele oglądają również interesujące zabytki. Niestety było to już ostatnie zwiedzanie w tym roku. Następna wycieczka w styczniu.
Warto wspomnieć, że do Rozwadowa kapucyni przybyli 18 czerwca 1741 roku. Na dobre i na złe związali się z tutejszymi ludźmi i okolicznymi miejscowościami.
14 października 1753 roku bp Franciszek Potkański konsekrował kościół, a fundator - książę Jerzy Ignacy Lubomirski - wprowadził pierwszych kapucynów do klasztoru i oddał im klucze do furty.
Więcej o tajemnicach klasztornych krypt w świątecznym wydaniu sandomierskiego "Gościa Niedzielnego".
