Najmłodszy żołnierz III Brygady Wileńskiej AK, wychowanek Gracjana Fróga, jako jedenastoletni chłopiec trafił do partyzantki, gdzie po śmierci rodziców znalazł nowy dom.
Jego ciężki bagaż doświadczeń z II wojny światowej i okresu powojennego, to skarbiec wiedzy historycznej, którą przekazuje młodzieży w polskich szkołach na Ukrainie, Litwie i Łotwie. Dzięki zaangażowaniu nauczycieli tarnobrzeskiego Liceum Ogólnokształcącego i Andrzeja Dziury, kierownika oddziału gazownictwa w Tarnobrzegu udało się przygotować żywą lekcję historii. – Kiedy rozpoczynałem tworzenie oddział obrotu gazu w Tarnobrzegu przy ulicy kpt. Fróga, poznałem historię jego działalności żołnierskiej – wspominał Andrzej Dziura. – Z biegiem czasu poznałem por. Jerzego Widejko, którego postanowiłem zaprosić do szkoły, w której uczył się Gracjan Fróg.
Jerzy Widejko najmłodszy partyzant III Brygady Wileńskiej Armii Krajowej opowiadał młodzieży o trudach walki, obowiązkach patriotycznych. – Jako jedenastoletni, osierocony chłopiec trafiłem do brygady Szczerbca, która od razu stała się moim drugim domem – wspomina por. Jerzy Widejko. – Początkowo kpt. Gracjan Fróg chciał mnie przekazać polskiej rodzinie, jednakże partyzanci przygotowali dla mnie umundurowanie, i tak stałem się jednym z nich.
Podczas żywej lekcji historii z Jerzym Widejko odbywała się promocja jego książki „Najmłodszy partyzant wileńskiej AK” oraz prezentacja filmowa.