Stowarzyszenie Odnowy Wsi "Wolan" w Kotowej Woli w gminie Zaleszany odnawia XVIII-wieczny dwór rodziny Horodyńskich.
To już drugi dwór należący do rodziny Horodyńskich, który jest ratowany przed całkowitym zniszczeniem; wcześniej prywatny właściciel dokonał tego w Zbydniowie.
Rodzina Horodyńskich swoją siedzibę w Kotowej Woli zakupiła od Żyda, Rachmiela Kanarka w 1906 r. Ostatnim jej lokatorem był Jan Konstanty Horodyński, który w 1944 r., po usunięciu go z dworu przez ówczesne władze, wyemigrował prawdopodobnie do Nicei. W 1946 r. część budynków gospodarczych sprzedano, a resztę rozebrano. Dwór przekazano Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi, a później opiece społecznej. Mieszkali w nim ludzie pozbawieni mieszkania w czasie wojny. Do lat siedemdziesiątych XX w. funkcjonowała tam szkoła, a potem przedszkole. Po wybudowaniu "Tysiąclatki” dwór zaczął popadać w ruinę. Więcej w najbliższym gazetowym wydaniu sandomierskiego GN.