Brońmy wiary, suwerenności narodu. Trzeba razem budować w jedności umysłu i woli – apelował do polityków Prawa i Sprawiedliwości w sanktuarium na Świętym Krzyżu bp. E. Frankowski.
Ponad trzystu działaczy PiS Ziemi Świętokrzyskiej modliło się w sanktuarium relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Działacze przybyli na zaproszenie Krzysztofa Lipca - szefa partii w regionie świętokrzyskim. Spotkanie rozpoczęła wewnętrzna konferencja. Następnie politycy modlili się podczas Eucharystii, której przewodniczył bp Edward Frankowski, emerytowany biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej. Nawiązał on do obecnej sytuacji ekonomicznej, politycznej naszej Ojczyzny, podkreślił, że naród polski musi się otrząsnąć, aby nie zatracić swojej tożsamości. - To, co jest cenne kosztuje, trzeba to okupić wysiłkiem, trzeba razem budować w jedności umysłu i woli. Brońmy wiary, suwerenności, walczmy o wolne media. W Warszawie zobaczyliśmy, że naród nasz rozwija się, marsz nas zmobilizował, obudził się zdrowy duch w narodzie, by obudził się Polak w Polaku - podkreślał bp E. Frankowski. Kaznodzieja nawiązując do historii świętokrzyskiego sanktuarium apelował do działaczy PiS, aby wzięli sobie do serca trudną sprawę Świętego Krzyża i pomogli ojcom oblatom. - Dziś ojcowie oblaci starają się o to, by temu miejscu nadać właściwy charakter duchowy, religijny, narodowy. I to nie przypadek, że dziś modlicie się na tym miejscu, skąd płynie źródło zwycięstwa! - dodał bp Frankowski. Na zakończenie Eucharystii biskup modlił się za ofiary katastrofy smoleńskiej i udzielił pasterskiego błogosławieństwa relikwiami Drzewa Krzyża Świętego.