W tę ostatnią niedzielę września, za sprawą ojców dominikanów, otrzymaliśmy szczególny dar – mówił ks. prał. Michał Józefczyk. – Relikwie bł. Czesława.
Podczas Mszy św. o godz. 10 procesyjnie zostały wprowadzone do kościoła pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu. Relikwiarz z głową jednego z pierwszych polskich dominikanów wniósł o. Norbert Oczkowski OP, pracujący obecnie we wrocławskim klasztorze, a wielu tarnobrzeżanom dobrze znany, dzięki swojej trzyletniej posłudze w sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej. – Przez cząstkę relikwii bł. Czesław będzie obecny w naszym codziennym życiu – mówił na początku Mszy św. ks. Józefczyk, proboszcz parafii. – Pan daje nam ten dar u progu rozpoczynającego się niebawem Roku Wiary, abyśmy mogli ten czas wypełnić najpiękniejszą treścią, a uciekając się pod opiekę błogosławionego, nazywanego pogromcą złych nałogów, zdołali wyzwolić się ze zgubnych słabości.
W homilii o. Norbert przybliżył życie i działalność bł. Czesława. – To był człowiek odważny, który raz podjętą decyzję konsekwentnie realizował do końca życia. Nie był męczennikiem, który oddał życie za wiarę, ale swą postawą każdy dzień oddawał Jezusowi. Kiedy wraz z przyszłym św. Jackiem Odrowążem oraz bł. Hermanem udawał się do Rzymu, miał ok. 40 lat – zauważył dominikanin. – Był zatem mężczyzną w pełni ukształtowanym, mającym za sobą święcenia kapłańskie. Przed nim otwierała się podobno świetna kariera kościelna, był w tym czasie bowiem już kustoszem kolegiaty sandomierskiej. Spotkanie ze św. Dominikiem, spowodowało, iż wstąpił do żebraczego zakonu kaznodziejskiego.
Na zakończenie Mszy św. wierni oddali część błogosławionemu poprzez ucałowanie jego relikwii.
Uroczystości towarzyszyła prezentacja dokumentująca przebieg procesu rekonstrukcji czaszki i twarzy bł. Czesława, którą przeprowadzili antropolodzy w 2006 r., kiedy otworzono grobowiec z jego szczątkami w celu weryfikacji pokrewieństwa ze św. Jackiem Odrowążem.