Mszą św. w kościele pw. Jana Chrzciciela rozpoczęto w Janowie Lubelskim obchody 97. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
W Eucharystii, której przewodniczył proboszcz ks. Jacek Staszak, wzięli udział przedstawiciele lokalnego samorządu, parlamentarzyści oraz młodzież szkolna.
- Gromadzimy się w naszym sanktuarium, by modlić się w intencji ojczyzny. Chcemy też powierzać losy naszej janowskiej społeczności w ręce Pani Janowskiej. Jej dobro musi być budowane na miłości, prawdzie, na wielkim zaufaniu Bogu i opiece Matki Najświętszej - powiedział, witając uczestników Mszy św. za ojczyznę, ks. Jacek Staszak.
Ks. Edward Kozakiewicz z parafii pw. św. Michała Archanioła w Kurowie zaapelował o pamięć o
Marsz Niepodległości
Eucharystii przewodniczył ks. Jacek Staszak
Andrzej Capiga /Foto Gość
rodakach, którzy przelali krew za jej wolność. - Jakże dziś nie wspomnieć tych setek tysięcy niewinnych ofiar zesłanych na Sybir, tych, którzy ginęli na polu walki i zawiśli na szubienicach. Oni wskazywali na Chrystusowy krzyż jako źródło ich siły. Na zawsze pozostaną w pamięci nazwiska bohaterów, ks. Piotra Ściegiennego czy ks. Stanisława Brzóski, powieszonego przez Moskali - powiedział kaznodzieja.
Eucharystię zakończyło odśpiewanie pieśni „Boże, coś Polskę”. Następnie długi korowód, na którego czele szła „Olek Orkiestra” z Janowskiego Ośrodka Kultury w Janowie Lubelskim, przemaszerował pod pomnik Józefa Piłsudskiego. Tam przedstawiciele
Marsz Niepodległości
Przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego złożono kwiaty
Andrzej Capiga /Foto Gość
różnych partii i organizacji społecznych złożyli kwiaty. Odegrano też hymn narodowy, a wicestarosta janowski Bartosz Piech powiedział kilka zdań o ważności tego święta dla wszystkich Polaków. - To dzień radości z odzyskania umiłowanej ojczyzny. Zawdzięczamy to niezliczonej liczbie bezimiennych bohaterów, którzy przelewali krew za Polskę. Nie ugięli się w walce. Teraz, pamiętając o bolesnej historii, chcemy czuć się odpowiedzialni za nasz kraj i naród - podkreślił wicestarosta.
Rocznicowe obchody zakończyła Droga Krzyżowa ulicami miasta.