1m 14s

Życie z embargiem

Pierwsze zbiory już za pasem, a wschodnie rynki nadal są zamknięte. Rosyjska blokada potrwa do 2017 r. Czy rolnicy wytrzymają kolejny sezon słabych cen?

ks. Tomasz Lis

|

30.06.2016 00:00Gość Sandomierski 27/2016

dodane 30.06.2016 00:00
0

Na straganach, ogrodniczych rynkach czy w sklepach już dawno możemy kupić świeże nowalijki, czyli warzywa niemal prosto z pola. W podsandomierskich gospodarstwach ogrodniczych trwają już warzywne żniwa wczesnej kapusty, kalafiora czy pekinki. Pod foliowymi tunelami trwają zbiory gruntowych ogórków, a za kilka dni dojrzeją pierwsze pomidory. – Trudno przewidzieć cenę, za jaką przyjdzie nam sprzedać pomidory czy ogórki. Dopóki otwarty był rynek na Wschód, ze zbytem nie było problemu, bo chłonął on sporą liczbę warzyw i owoców. Jednak od dwóch lat jest dużo trudniej. Oczywiście, znaleźliśmy nowych odbiorców krajowych i jakieś rynki zagraniczne, jednak cena znacznie się obniżyła – podkreśla Henryk Kudelski ze Słupczy w gminie Dwikozy. Sytuacji nie polepsza fakt, że Rosja zamierza ogłosić embargo także na reeksport towarów z krajów Unii Europejskiej.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..