Nowy numer 13/2024 Archiwum

Z muszlą w plecaku

– Czytałam, że nad camino latają anioły z mopami, szczotkami i czyszczą dusze. I to jest prawda. Przez pierwsze dni wszystkie złe myśli wylatują z głowy, a przez następne jest spokój ducha i radość życia – mówi Małgorzata Wolak, która przeszła prawie 350 km szlakiem św. Jakuba.

Pierwszy w rodzinie, rok temu, szlak przetarł syn Jakub, który wybrał się na camino zaraz po maturze. O drodze św. Jakuba dowiedział się w Hiszpanii, będąc tam na spotkaniu młodych. Po powrocie, a przeszedł 800 km, szczegółowo opowiedział rodzicom o przebytej trasie, pokazał zdjęcia. Mama Małgorzata była pod ogromnym wrażeniem i zamiast „zazdrościć” synowi, postanowiła sama spróbować sił.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy