Strzały na placu

Prawdziwą strzelaniną uczczono w Tarnobrzegu rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie.

Późnym popołudniem, jeszcze w pełnym słońcu, na placu Bartosza Głowackiego rozegrały się dramatyczne sceny odbicia aresztanta. W potyczce z partyzantami z Armii Krajowej zginęło kilku żołnierzy Wehrmachtu. – Chcieliśmy w tej kilkunastominutowej inscenizacji, zatytułowanej „44/45”, pokazać wydarzenia, jakie rozgrywały się w tysiącach polskich miast i miasteczek, takich jak na przykład ówczesny Tarnobrzeg – mówi Dariusz Krasoń ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Partyzant”. – Kiedy nikt nie mógł być pewien swej przyszłości, bo niebezpieczeństwo czyhało na każdym kroku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY